Co ty taki smutny?
– Co ty taki smutny? 
– Syn mi się urodził. 
– No to smutny jesteś? Dziwne. A jak mu daliście na imię? 
– Ludwik. 
– Ludwik? Czemu? 
– Bo czternasty.
– Co ty taki smutny? 
– Syn mi się urodził. 
– No to smutny jesteś? Dziwne. A jak mu daliście na imię? 
– Ludwik. 
– Ludwik? Czemu? 
– Bo czternasty.