Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach
Idzie dwóch Arabów pustynią i dochodząc do Egiptu
Idzie dwóch Arabów pustynią i dochodząc do Egiptu weszli do baru. 
– Jest piwo albo wódka? 
– Nie! Mamy tylko paliwo rakietowe. 
– No to poprosimy. 
Strzelili sobie pierwszy kubek, potem drugi i trzeci. 
Po powrocie do domu jeden dzwoni z telefonu komórkowego do drugiego. 
– Te stary, srałeś już? 
– Nie, jeszcze nie! 
– To jak będziesz srał, to trzymaj się kibla, bo ja dzwonię z marsa.