Dokąd idziesz synu? – Na randkę
– Dokąd idziesz synu?
– Na randkę.
– To miło. Pamiętasz żeby założyć… wiesz co…
– Co?
– Wiesz co…
– Prezerwatywę?
– Czapkę, ty rudy idioto…
– Dokąd idziesz synu?
– Na randkę.
– To miło. Pamiętasz żeby założyć… wiesz co…
– Co?
– Wiesz co…
– Prezerwatywę?
– Czapkę, ty rudy idioto…