Dresiarz jedzie autobusem
Dresiarz jedzie autobusem. Podchodzi do niego kanar i mówi:
– Bilecik do kontroli.
A on do niego:
– Bujaj się frajerze, bo Ci przypierdolę!
Kanar odwrócił się i podchodzi do starego dziadka:
– Bilecik do kontroli.
– Nie słyszał Pan co wnuczek powiedział!?