– Dziadku, jestem z ciebie taki dumny, nauczyłam się od ciebi
– Dziadku, jestem z ciebie taki dumny, nauczyłam się od ciebie tylu mądrych rzeczy – mówi Jasiu
– Jakich?
– No wiesz, jak kichniesz, to zawsze zasłaniasz usta dłonią.
– Jasiu, jakże inaczej mógłbym złapać szczękę?