Kawały o Księżach

Księdzu zginęła mąka

2014-11-10 | WebFun

Księdzu zginęła mąka.
Podejrzewał organistę, więc postanowił dobrać się do niego podczas spowiedzi.
Podchodzi organista Antek do konfesjonału, a ksiądz bez wstępów pyta:
– Nie wiesz, kto mi mąkę kradnie?
– Co ksiądz mówi?
– Kto mi mąkę kradnie?
– Tu nic nie słychać – odpowiada sprytny organista.
– Co ty opowiadasz!
– Zamieńmy się miejscami, to zobaczymy.
Zamienili się miejscami.
– A nie wie ksiądz, kto zaleca się do mojej żony? – pyta Antek.
– Rzeczywiście, tu nic nie słychać.