Kawały o małżeństwie

Miesiąc miodowy – sekrety małżeńskie

2025-10-03

Miesiąc miodowy. Młoda para dopiero co zainstalowała się w hotelu.
Młody żonkoś siedzi w łazience na brzegu wanny po kąpieli i rozmyśla:
– No to się wpakowałem na cacy. Jak ja jej teraz powiem, że moje stopy
śmierdzą jak zły duch, że o skarpetkach nawet nie wspomnę?
Przez te parę lat, jak się spotykaliśmy udawało mi się to jakoś ukryć, ale teraz?
Na pewno odkryje ten mój przykry, cuchnący sekret…
W tym samym czasie młoda żonka siedzi na łóżku w sypialni i rozmyśla:
– No to pięknie… Trzeba było być szczerą od początku! Jak on teraz
zareaguje na moją małą tajemnicę? Co on powie na to, że strasznie śmierdzi mi z ust?
Przez te parę lat jakimś cudem ukrywałam to przed nim, ale teraz?
Nie ma szans! Na 100% się zorientuje…
Po jakimś czasie mężowi zebrało się na odwagę. Wszedł do sypialni podszedł
do żony objął ją za szyję przysunął do siebie i powiedział:
– Wiesz kochanie, muszę Ci coś wyznać…
– Ja też muszę Ci coś wyznać…
– Rany Boskie – zjadłaś moje skarpetki!?