Mówi Szkot do syna
Mówi Szkot do syna: 
– Jak będziesz grzeczny to pójdziemy do lodziarni popatrzeć na lody.
Siedzi sobie gościu na kamieniu
Siedzi sobie gościu na kamieniu, patrzy jak baca ciągnie na sznurku zabitego psa. 
Pyta się jego:  
-baco co się stało z tym psem? 
-musiałem go zastrzelić mówi baca 
-to pewnie był wściekły? 
-no zadowolony to on nie był
Kawały o Bacy Kawały o policjantach
Baca został oskarżony o nielegalne posiadanie broni
Baca został oskarżony o nielegalne posiadanie broni. 
Pod koniec rozprawy sędzia pyta się: 
– Czy podsądny ma coś na swoją obronę? 
– Tak, czołg w stodole.
Wieczorem przychodzi baca do I-szego sekretarza
Wieczorem przychodzi baca do I-szego sekretarza gminnej POP i mówi, że chce koniecznie zapisać się do partii. 
Sekretarz mówi, że trzeba pół roku próby. 
Na to baca: 
– Albo mnie tyrozki zopisecie, albo nie chce w ogóle. 
– Ależ baco, powiedzcie, chociaż dlaczego. 
– Jak mnie zopisecie to powim. 
– Ale baco, nie mogę was zapisać, skoro nie znam nawet motywacji. 
Po godzinnej konwersacji w tym stylu sekretarz skapitulował i zapisał bacę do partii. 
– No to powiedzcie baco teraz, dlaczego tak nagle zachciało wam się do partii? 
– No, tera powim. Psychodza jo do chołupy i wchodzę do swojego pokoju a tam widza, moja żona w moim łóżku z kochankiem. No to posedł jo do kuchni, golnął se kielicha i posedł do drugiego pokoju, a tam widza córka w łóżku z gachem. No to wrócił jo do kuchni, golnął se drugiego kielicha i se powidzioł: JO WAM k**wy WSTYDU NAROBIE!
Kawały o Bacy Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu
Policja podejrzewaąa bacę o pędzenie bimbru
Policja podejrzewała bacę o pędzenie bimbru. 
Baca oczywiście się nie przyznawał lecz Policja przeprowadziła przeszukanie jego chaty i na strychu znaleziono sprzęt do pędzenia bimbru. 
– I co Baco teraz też się nie przyznajecie? – pyta policjant 
– To może posądzicie mnie tyz o gwałt? Sprzynt do tego tyz mom.
Siedzi baca
Siedzi baca przed chatką. 
Przed bacą kloc drewna i kupka wiórków. 
Przechodzi turysta i pyta: 
– Baco! Co tam strugacie? 
– Ano, cółenko sobie strugom. 
Turysta poszedł. 
Następnego dnia rano przechodzi tamtędy i widzi bacę. 
Baca siedzi przed klockiem drewna i go struga. 
Przed bacą górka wiórów. 
Turysta pyta: 
– Baco! Co tam strugacie? 
– Ano, stylisko do łopaty sobie strugom. 
Następnego dnia: Baca siedzi przed chatką, w rękach trzyma drewienko, przed nim kupa wiórów. 
Ten sam turysta pyta: 
– Baco! Co teraz strugacie? 
– Jak nic nie spiepse, to wykałacke…
Kawały o Bacy kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu
Baca trzyma w dłoni duży kawałek drewna
Baca trzyma w dłoni duży kawałek drewna. 
Przychodzi turysta i pyta: 
– baco co to będzie? 
– łódka, przyjdziecie za 3 tygodnie to zobaczycie. 
Przychodzą i baca trzyma jeszcze mniejszy kawałek drewna i turysta pyta: 
– baco miała być łódka i co to będzie? 
– świątek, przyjdźcie za 2 tygodnie. 
Przychodzą a tam mniejszy kawałek drewna i turysta pyta: 
– baco! Co to w końcu będzie? Miała być łódka, miał być świątek a teraz co? 
A baca na to: 
– jak nie spierdolę to wykałaczka.
Bolek i Lolek w górach
Bolek i Lolek pojechali w góry. 
Zmęczeni szukali noclegu. 
Gazda zaoferował im jedyne wolne łóżko. 
Zasypiaja razem i Lolek pyta: 
– Bolek, walisz konia? 
– Tak. 
– To wal swojego!
Turysta mówi do bacy
Turysta mówi do bacy: 
– Baco, dach Wam cieknie. 
– No wiem. 
– To dlaczego go nie naprawiacie? 
– Bo pada. 
– A jak nie pada? 
– To nie cieknie.
Idzie baca i ciągnie łańcuch
Idzie baca i ciągnie łańcuch. 
Przechodzi turysta i mówi: 
Baco co tak ciągniecie ten łańcuch?  
A baca mówi:  
A co mom go pchać?
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu Kawały o komputerach
Bank w Wąchocku zamknięty
– Wiecie dlaczego bank w Wąchocku jest zamknięty już od miesięcy? 
– Bo im się Windows 95 zawiesił i nawet Gates nie mógł odwiesić.