Jak się przeżegna informatyk?
Jak się przeżegna informatyk?
– W imię komputera, internetu i dysku twardego ENTER!
Jak się przeżegna informatyk?
– W imię komputera, internetu i dysku twardego ENTER!
Kawały o informatykach Kawały o komputerach
Komputerowiec podrywa laskę:
– Chcesz herbaty?
– Nie
– Kawy?
– Nie!
– Hm, może wódki?
– NIE!
– Dziwne, standardowe sterowniki nie pasują.
Kawały o Bacy Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach
Do bacy wypasającego owieczki przyjeżdża pobliską drogą nowoczesnym samochodem ubrany w garnitur człowiek w średnim wieku.
Po wyjściu z samochodu pyta:
– Baco, co tu robicie? Wypasacie owce?
– Tak, panocku.
– A baco, jak wam powiem ile macie tych owiec dokładnie, to dacie mi taką jedną, do upieczenia?
– Dobrze, panocku, domy.
Przyjezdny wrócił do samochodu, wziął laptopa, telefon satelitarny, połączył się z siecią, ciągnął dane z satelity, przetworzył, popracował chwile nad programem, który mu to policzył i mówi:
– Baco, macie tu na tej łące 347 owieczek.
– Dobrze panocku, to wybierzcie sobie jedną.
Przybysz wybrał sobie jedną, ładną, białą, a baca mówi:
– Panocku, a jak ja wom powim, kim wy jesteście, to oddacie mi ją?
– Dobrze, oddam.
– No panocku, to wy jesteście konsultant Unii Europejskiej do spraw rolnictwa.
– A skąd to wiecie, baco?
– Ano tak: jeździcie drogimi samochodami, pchacie się gdzie was nikt nie prosi, zabieracie biedniejsym od wos i nic wiecie o mojej pracy! Oddajcie mi mojego psa!
Kawały o informatykach Kawały o komputerach
Dwaj informatycy przechwalają się co potrafi ich komputer.
Pierwszy mówi:
– Gdy przychodzę do domu, mój pecet automatycznie załącza linuxa i czeka aż przy nim usiądę.
– Eee, to nic – mówi drugi – jak ja wracam z pracy, to mój komputer na dzień dobry merda joystickiem!
Kawały o informatykach Kawały o komputerach Czarny humor
Twoja stara przeszła „Need for speed” na pieszo.
Kawały o informatykach Kawały o Księżach Religijne
Jak się żegna informatyk?
W imię Ojca
i Syna
i Ducha Świętego
ENTER
Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach
Przychodzi facet do salonu samochodowego i mówi do dilera:
– Chciałbym kupić samochód sportowy, który ma najmniejsze zużycie paliwa.
– Na pewno coś się znajdzie
Podchodzą do pierwszego samochodu.
Facet pyta:
– Ile pali to cudo?
– 11 litrów na 100 kilometrów.
Podchodzą do drugiego samochodu:
– A ten ile pali?
– 9 litrów na 100 kilometrów.
Podchodzą do trzeciego, w którym siedzi jeden z pracowników salonu i pucuje tapicerkę.
Facet pyta:
– A ten ile pali?
– Trzy paczki dziennie.
Dwóch angielskich biznesmenów w czasie wyjazdu w interesach zamieszkało w Polskim hotelu.
O 17:00 stwierdzili, że to najwyższy czas na herbatę.
Jeden zadzwonił na portiernię przez wewnętrzny telefon:
– Two tee to room, two – powiedział.
– Pam param pam pam – odpowiedział recepcjonista.
Kawały o Alkoholu Kawały o informatykach Kawały o komputerach
Twoja stara kupiła Linuksa na Allegro.
Kawały o informatykach Kawały o komputerach
W Stanach najlepszemu superkomputerowi zadali pytanie:
– Ile będzie kosztować butelka coli po trzeciej wojnie światowej.
Po sześciu miesiącach nieprzerwanych obliczeń dostali odpowiedź:
– Dwa złote i pięćdziesiąt groszy.
Jak po japońsku nazywa się gabinet szefa?
– Yamahama
Kawały o informatykach Kawały o studentach
Po egzaminie spotykają się dwaj studenci.
Pierwszy pyta:
– Hey, a ty jak odpowiedziałeś na pytanie „Do czego służy zgrubienie na końcu męskiego członka?”.
– Ja napisałem, że on jest po to, żeby zadowolić kobietę.
– To ja chyba mam źle.
– A co napisałeś?
– Żeby ręka się nie ześlizgiwała.