Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach

Jasiu pracował w tartaku i pewnego dnia trajzega odcięła mu wszystkie dziesięć palców u rąk

2018-05-10

Jasiu pracował w tartaku i pewnego dnia trajzega odcięła mu wszystkie dziesięć palców u rąk.
Pobiegł Jasiu do szpitala i mówi:
– Panie doktorze proszę mi pozaszywać te rany bo się wykrwawię.
– Co się stało? pyta lekarz.
– Trajzega mi ucięła wszystkie palce.
– A dlaczego Pan ich nie przyniósł ze sobą? Teraz mamy takie technologie, że przyszylibyśmy palce i miałby Pan w 100% sprawne dłonie.
– A czym se je kur…a miałem pozbierać????

Kawały o lekarzach

Młody chłopak u lekarza

2018-03-14

Przychodzi młody chłopak do lekarza.
– Panie doktorze. Mam jedno jądro sine.
Lekarz zbadał i mówi:
– Uuuu, rak! Trzeba amputować.
Szybko wykonał operację i pożegnał się z pacjentem.
– Panie doktorze, to znowu ja. Teraz mam drugie jądro całe sine.
– Rak! Trzeba amputować.
Nazajutrz znów ten sam chłopak.
– Niestety panie doktorze. Przeniosło sie na mój interes. Lekarz nie dowierza, bada, bada i w końcu mówi:
– Eeee, panu to tylko dżinsy farbują…

Kawały o lekarzach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Starszy pan stwierdził, że jego żona słabo słyszy i postanowił pójść skonsultować się z lekarzem

2018-01-04

Starszy pan stwierdził, że jego żona słabo słyszy i postanowił pójść skonsultować się z lekarzem, co może na to poradzić. Lekarz stwierdził:
– Aby móc coś poradzić, muszę wiedzieć jak bardzo jest to zaawansowane. Niech pan to zbada w następujący sposób. Najpierw zada pan pytanie z odległości 10 metrów, jeśli żona nie usłyszy to z 8 itd. Wtedy mi pan powie, z jakiej odległości małżonka usłyszała.
Tak więc wieczorem żona robi w kuchni kolację, a facet w pokoju czyta gazetę i stwierdza: „W sumie tutaj jestem akurat 10 metrów od niej. Zobaczymy, czy mnie usłyszy.”
– Kochanie! – woła – Co jest dziś na kolację?
Bez odpowiedzi.
Zmniejszył dystans do 8 metrów, wciąż żadnej odpowiedzi.
Zmniejsza do 6, 4, 2, aż w końcu podchodzi, staje tuż obok niej i pyta:
– Kochanie, co dziś na kolację?
– Kurczak! Szósty raz k***a mówię, że kurczak!!!