Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Żona pyta męża: Z iloma kobietami spałeś?

2018-12-01

Żona pyta męża:
– Z iloma kobietami spałeś?
– Tylko z Tobą, Najdroższa. Z innymi nigdy nie zmrużyłem nawet oka 😉

Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Leży w łóżku para, facet zagaduje

2018-11-26

Leży w łóżku parka, facet zagaduje:
– Ilu miałaś partnerów przede mną?
– Hmm, trzech.
– O, to bardzo niewielu.
– A nie, czekaj: dwunastu! Przypomniała mi się jeszcze jedna sytuacja.

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Wchodzi facet do baru

2018-11-25

Wchodzi facet do baru. Podchodzi do gościa w rogu i pyta:
– Ty jesteś tym słynnym płatnym mordercą?
– Tak.
– Jaka jest twoja stawka?
– 10 000 zł od pocisku.
– A jak spudłujesz?
– Nigdy nie pudłuję.
– OK, moja żona jest właśnie w motelu naprzeciwko. Daję 20 000 zł, chcę, byś się nimi zajął.
Panowie wchodzą na dach baru. Morderca wyjmuje snajperkę, podaje klientowi lornetkę.
– Którzy to?
– Pokój numer 29, II piętro, okno po lewej. Chcę, żebyś zastrzelił tę sukę strzałem w głowę, a kolesiowi odstrzelił penisa.
Snajper splunął, spojrzał w celownik i czeka. W końcu klient pyta:
– No przecież ich widzisz. Na co czekasz?
– Daj jeszcze chwilę. Z tego co widzę, za minutę zaoszczędzisz 10 000 zł.

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Siedzi Błażej przy piecu

2018-11-24

Siedzi Błażej przy piecu, papierocha ćmi, żonie swej, po kuchni się krzątającej przygląda.
– Urodziłaś mi Anula, chłopaka. – mówi. – Urodziłaś mi dziewuchę. Tak sobie myślę może byś jeszcze urodziła trzecie. Tak dla odmiany.
– Trzecie, Błażej?! Dla odmiany? Dla odmiany jakie?!
– Dla odmiany, k***a, MOJE!!!

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Mąż do żony – jesteśmy już20 lat po ślubie!

2018-11-20

– Wiesz kochanie – mówi mąż do żony – jesteśmy już 20 lat po ślubie, ale jeszcze nigdy nie zrobiłaś mi takiej dobrej kawy!
– Zostaw, to moja!

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa

2018-11-18

Dwóch Anglików w średnim wieku gra w golfa. w pewnej chwili obok pola golfowego przechodzi kondukt żałobny. Jeden z grających odkłada kij i zdejmuje czapkę.
– Cóż to – dziwi się drugi – przerywa pan grę?
– Proszę mi wybaczyć, ale, bądź co bądź, byliśmy 25 lat małżeństwem.

Kawały o mężach Czarny humor Kawały o małżeństwie

Miłość nie ma nic wspólnego z seksem

2018-11-18

Miłość nie ma nic wspólnego z seksem.
To, że skarbówka mnie wyruchała nie oznacza jeszcze, że ją kocham

Kawały o małżeństwie

Pamiętasz te urocze różnice, które tak was kręciły na początku związku?

2018-11-17

Pamiętasz te urocze różnice, które tak was kręciły na początku związku?
Po 20 latach małżeństwa policja nazywa je „motywem”.

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Dlaczego nie ratował pan tonącej żony?

2018-11-08

– Dlaczego nie ratował pan tonącej żony?
– A skąd ja miałem wiedzieć, że tonie? Darła japę, jak zwykle.

Kawały o mężach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Sąsiadko, a mój mąż wziął trzydzieści złotych i poszedł na dziwki.

2018-11-07

Sąsiadko, a mój mąż wziął trzydzieści złotych i poszedł na dziwki.
Nie było go u pani?

Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Wrócił żołnierz z Czeczenii

2018-11-03

Wrócił żołnierz z Czeczenii. W domu święto! Żona szczebiocze z radości, teściowa do stołu ciągnie, wódki nalewa, teść pogadać chce…
Siedzą godzinę, dwie, trzy… Żona już się zmęczyła, poszła zająć się dziećmi. Teściowa dając wyraźne sygnały, że dość już wypitki, że trzeba umiar znać i godność zachować, też gdzieś zniknęła. Tylko teść dalej ciągnie z zięciem wojenne wspominki:
– Ja, jak wracałem z wojny, to karabin niemiecki sobie przywiozłem na pamiątkę, a ty co?
– A ja przywiozłem „Muchę”.
– Co to za dynks?
Żołnierz wyciąga miotacz granatów. Na co teść wyraźnie zainteresowany:
– Och, ty! Co to za ustrojstwo? Jak to strzela?
– Chodź, zobaczysz.
Otworzyli okno, wystawili miotacz. Ale żołnierz wyraźnie się ociąga:
– Tak to nie będzie ciekawie. Trzeba by jakiś cel mieć.
– Tak, przecież tam nasza wygódka stoi! Wyobraź sobie, że to czeczeńscy partyzanci na UAZ-ie jadą!
– Dobra!
Wycelował – i jak nie huknie! Sławojka w drobny mak! Teść – zachwycony! Żona wystraszona zbiegła do pokoju, rozejrzała się i pyta:
– A mama gdzie?
Na co teść:
– Ostatnio widziałem, jak z czeczeńskimi partyzantami na UAZ-ie jechała…

kawały o zwierzętach Kawały o sąsiadach Kawały o małżeństwie

Rzecz miała miejsce w małej wsi koło miejscowości B

2018-11-03

Rzecz miała miejsce w małej wsi koło miejscowości B. w woj. opolskim. Żyło tam sobie małżeństwo, które w swoim posiadaniu oraz opiece mieli psa – rottweilera. Pies ten był nadzwyczajnie spokojny – jak to mawiają, po podwórku z kurami latał. Do czasu…
Pewnego dnia, gdy ów małżeństwo odpoczywało sobie zażywając wiosennego słońca, ich spokojny pies przyniósł im w zębach… psa sąsiada, którego stan ze względu na brak odruchów jak i brak krwi jednoznacznie wskazywał na uduszenie. Ów małżeństwo obawiając się konsekwencji tego czynu (pozwolenia, sądy i ogólnie sława na całą wieś) postanowili, iż wieczorem nieszczęsnego psa porą nocną przywiążą z powrotem sąsiadowi do budy i jakby co, o niczym nie wiedzą. Jak pomyśleli, tak i zrobili.
Rankiem następnego dnia, męska połówka ów małżeństwa [M] wychodząc do pracy zauważyła, iż sąsiad [S] stoi przed budą i przy pomocy kija szturcha nieboszc zyka. Wywinęła się taka rozmowa:
[M] Co się stało panie sąsiedzie?
[S] A widzi pan, pies mi wczoraj zdechł. Zakopałem go, a ktoś mi go w nocy z powrotem do budy przywiązał…