Kawały o blondynce Kawały o studentach Kawały o Nauczycielach

Dzień kolokwium godzina 9

2014-11-14

Dzień kolokwium godzina 9:00.
Grupa zniecierpliwionych studentów oczekuje na egzamin ustny z filologi.
Ponieważ czas oczekiwania wydłużał się w nieskończoność postanowili pograć w zabawę kto dorzuci indeks bliżej ściany.
Rzucają po kolei i nagle jeden ze studentów przez pomyłkę wrzuca index pod drzwiami do sali egzaminacyjnej.
Po chwili indeks wylatuje pod drzwiami.
Student dziwiąc się stwierdza, że profesor wstawił mu 4.
PO tym zajściu kolejny ze studentów wrzuca swój indeks, który po chwili wraca.
W indeksie widniała ocena 4 –
Sytuacja się powtarza student otrzymuje 3+
Następny 3 a po nim 3 –
Następni boją się, ponieważ następna ocena to zgodnie z koleją 2 + co oznacza niezaliczenie.
Po chwili zdesperowany student decyduje się wrzucić indeks.
Nagle drzwi sali otwierają się a w progu staje Profesor z indeksem w ręku:
„Za odwagę 5”

Kawały o blondynce Kawały o Nauczycielach Kawały o małżeństwie

Zajęcia z savoir-vivre’u

2014-11-14

Zajęcia z savoir-vivre’u.
Prowadzi kobieta, wśród uczestników sami panowie.
Pani zadaje pytanie:
– Jesteście na przyjęciu lub w restauracji. Musicie udać się w pewne miejsce. Jak usprawiedliwicie przed swoją towarzyszką swą chwilową nieobecność.
– Idę się wysikać – padła propozycja z sali.
– No niestety – odparła prowadząca, słowo „wysikać” może zostać uznane za prostackie i grubiańskie.
– Przepraszam, ale muszę udać się do ubikacji – zgłosił się inny uczestnik.
– No cóż – prowadząca na to – mówienie o ubikacji przy jedzeniu trudno zaliczyć do kanonów kultury. Może jakieś inne pomysły?
– Pani wybaczy – na to kolejny uczestnik – ale muszę udać się uścisnąć kogoś, kogo mam nadzieję przedstawić pani po kolacji.

Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach

Zezowaty profesor zatrzymał trzech bijących się chłopców

2014-11-11

Zezowaty profesor zatrzymał trzech bijących się chłopców.
– Jak się nazywasz? – pyta pierwszego, patrząc na drugiego.
– Franek Mucha – odpowiada grzecznie drugi.
– Ciebie nie pytałem – mówi profesor do drugiego, patrząc na trzeciego.
– Ja nic nie mówiłem – odpowiada trzeci.
– Ty się Mucha nie odzywaj! – mówi profesor do trzeciego patrząc na pierwszego.