Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem
Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem – spełnia trzy ostatnie życzenia.
Naukowcom udało się skrzyżować złotą rybkę z rekinem – spełnia trzy ostatnie życzenia.
kawały o zwierzętach Czarny humor Śmieszne zagadki
Pewnego dnia Tygrys przechodził sobie w dżungli i usłyszał smutne trąbienie. To Słoń wpadł do jamy wykopanej przez kłusowników. Tygrys szybko pobiegł po Jaguara i wspólnie jakoś wyciągneli biednego Słonia z opresji. Minęło parę dni i Słoń usłyszał smutne nawoływane o pomoc. Pobiegł w to samo miejsce i jakżeby inaczej Tygrys wpadł do tej samej jamy. Słoń szybko wyjął przyrodzenie, wpuścił je do jamy a Tygrys wdrapał się po nim aż do wyjścia i został uratowany. Jaki morał tej historii ? Jak masz duże przyrodzenie to Jaguar ci nie jest potrzebny.
Wędkarz złapał złotą rybkę.Rybka mówi,że spełni jego trzy życzenia jak ją wypuści.Noo dobra,mówi wędkarz.Powiedz mi rybko kiedy umrę.Przepraszam cię kolego,ale tego nie mogę ci powiedzieć.To powiedz mi chociaż kim będę po śmierci.To mogę ci powiedzieć.Będziesz sędzią hokeja na lodzie.Co ty gadasz,przecież ja nigdy nie interesowałem się tym sportem ani nie znam przepisów w nim obowiązujących.Rybka na to-ty człowieku ucz się szybko tych przepisów bo pojutrze masz pierwszy mecz.
Facet ogląda Discovery, spiker z ekranu:
– Pandy mają ich 16, rekiny 100, a u czlowieka norma to 32 zęby.
Facet podrywa się z fotela i wrzeszczy:
– jestem pandą!!!
– Ile ogierów zmieści się do czteroosobowego samochodu?
– Cztery. Dwóch do przodu i dwóch do tyłu.
– A ile klaczy zmieści się do tego samego auta?
– Żadna, bo siedzą w nim już ogiery.
kawały o zwierzętach Kawały o sąsiadach
Rozmawia dwóch sąsiadów.
– Mój koń jest bardzo mądry — mówi jeden.
– Dlaczego? — pyta drugi.
– Gdy mówię: „Idziesz czy nie?”, to on idzie albo nie.
Lew z rana postanowił się dowartościować. Złapał więc Zająca i pyta:
– Kto jest królem zwierząt?
– Ty, Ty królu! – mówi wystrachany zając.
Lew puścił go i złapał zebrę:
– Kto jest królem zwierząt?
– Ty Lwie. Ty jesteś królem!
– Ok. – Lew puścił zebrę.
Lew dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
– Mów kto jest królem zwierząt.
Miś był nie w sosie więc mówi:
– Eee… no…
Na to Lew go walnął raz, drugi i pyta:
– Więc kto jest królem zwierząt?
– No dobra, ty jesteś królem zwierząt.
Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:
– Ty słoń, kto jest królem zwierząt.
Słoń spojrzał i nagle złapał lwa trąbą i gruchnął nim o skały.
Wybił mu zęby i połamał parę żeber. Lew otrząsnął się i mówi:
– Kufa, słoń jak nie wies to sie nie denerfuj…
Kawały o blondynce kawały o zwierzętach
– Jaka jest różnica między potrąconą drodze blondynką a potrąconym psem?
– Przed psem są ślady hamowania.
Dwa orły skaczą w przepaść a w ostatniej chwili rozkładają skrzydła i lecą w górę.
Dochodzi do nich wilk i pyta:
– Hej wy co robicie?
– Wyluzowujemy się.
– A mogę z wami?
– Jasne.
Orły pokazują mu jak to się robi.
Teraz wilk leci z nimi a jeden z orłów pyta się go:
– Hej Ty, a Ty masz skrzydła?
– Nie.
A drugi orzeł na to:
– O k**wa, Ty to dopiero jesteś luzak.
Dwa psy spotykają się:
– Cześć.
– Kra kra.
– Czyś ty zwariował!?
– Nie uczę się języków obcych.
Biegnie sobie zając przez las, patrzy, a tu wilk w wilczym dole uwięziony i wydostać się nie może.
Zajączek z satysfakcją wykorzystał sytuację i obsikał wilka, a potem pobiegł do domu.
W domu myśli: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Całe życie będę żałował!
I pobiegłszy z powrotem jeszcze nabobczył wilkowi na głowę.
Wrócił do domu i myśli sobie: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Przecież jeszcze mu mogłem naurągać.
Biegnie więc z powrotem obmyślając wyjątkowo perfidne wyzwiska i w tym zamyśleniu potknął się i wylądował w dole koło wilka.
– Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!
Rozmawiają dwa koty.
Jeden z nich mówi:
– Dziś miałem pecha.
– Co się stało?
– Czarne auto przejechało mi drogę!