kawały o zwierzętach

Słoń spotyka małpę

2020-11-27

Słoń spotyka małpę i mówi:
– Pomożesz mi wnieść meble do mojego domu?
– Tak
Wchodzą na 1,2,3,4,5,6,7,8,9,10 piętro.
Małpka mówi:
– Strasznie się zmęczyłam
– No ja też – mówi słoń – ale musimy jeszcze raz tak się pomęczyć
– Czemu?
– Bo to nie ta klatka.

kawały o zwierzętach

Mrówka pyta słonia o kąpielówki

2020-11-24

Mrówka się pyta słonia:
– słoniu wyjdź z wody.
– nie chce mi się.
– słoniu wyjdź z wody.
Słoń wyszedł z wody.
Mrówka się go pyta:
– chciałam zobaczyć czy nie wziąłeś moich kąpielówek.
– owszem.
– a gdzie je masz?
– w pupie!

kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Dawno temu był sobie miś i zając

2020-11-22

Dawno temu był sobie miś i zając.
Pewnego dnia miś pijaczek siedział przy drodze i pił piwo.
Wtem przejeżdżał zając nowiutkim samochodem.
Miś pyta:
– skąd masz takie auto?
– sie pracuje to się ma!
Następnego dnia miś znowu delektuje się piwkiem i akurat przejeżdża zając nowiuteńkim motorem.
Miś się pyta:
– skąd masz taki motor?
– sie pracuje to się ma.
Gdy trzeciego dnia Zając jedzie swoim motorem słyszy straszny hałas…
…patrzy w górę i widzi misia w rakiecie odrzutowej i pyta:
– skąd masz taka rakietę?
– sprzedałem wszystkie butelki!

kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Czarny humor

Kubuś Puchatek przychodzi do masarni

2020-11-21

Kubuś Puchatek przychodzi sobie do masarni gdzie go wita uśmiechnięty rzeźnik:
-Dzień Dobry Kubusiu.
Kubuś zaś bez pardonu:
-Jest szynka?
Rzeźnik z uśmiechem na ustach:
-Tak Kubusiu, przecież wiesz, że jest to bardzo porządna masarnia.
Kubuś na to z grymasem na twarzy:
-Jest kiełbasa i parówki?
Rzeźnik ze spokojem grabarza i w dalszym ciągu z uśmiechem na twarzy:
-Tak Kubusiu Puchatku, dla Ciebie wszystko jest świeżutkie.
Kubuś mu na to:
-A czy są ryjki i kopytka?
Rzeźnik:
-Tak Kubusiu.
Na to Kubuś Puchatek wyciąga spod płaszcza kałasznikowa i rozwala serią uśmiechniętego rzeźnika, cedząc przez zęby:
-TO ZA PROSIACZKA!!!

kawały o zwierzętach Kawały o sąsiadach Kawały o Pijakach

Rolnik ma świnie, które nie chcą jeść

2020-11-13

Pewien rolnik miał świnie raz nie chciały jeść więc wezwał weterynarza .
-Niech pan wywiezie je do lasu i je wypier**li . – powiedział weterynarz
Nie podziałało .
-Kiedy pan to zrobił ? -zapytał się weterynarz
– w dzień – odpowiedział rolnik
– Trzeba było w nocy .-odpowiedział
W nocy znowu rolnik wpakował je to żuka i pojechali do lasu.
– Wreszcie poskutkowało- powiedział rolnik
Następnej nocy
Jurek!! Wstawaj !! – powiedziała żona rolnika
Co znowu ?? – zapytał się rolnik
Świnie siedzą w żuku i trąbią- Odpowiedziała żona.