Chuck Norris ma dwie prędkości: Chodzenie i Zabijanie.
Chuck Norris ma dwie prędkosci: Chodzenie i Zabijanie.
Chuck Norris ma dwie prędkosci: Chodzenie i Zabijanie.
Co to jest „nowa wersja programu”?
– Program, w którym poprawiono stare błędy i zrobiono nowe.
Idzie Jasio z babcią ulicą, Jasio zauważa 10 zł i mówi do babci:
– Babciu, Babciu tam leży 10 zł!!!!
A babcia na to:
– Co leży niech leży…
Idą dalej a Jasio zauważa 50 zł i mówi szybko do babci:
– Babciu, spójrz, tam leży 50 zł!!!
A babcia znów na to:
– Jasiu, co leży niech leży…
Idą, idą a Jasio zauważa 200 zł i szybciutko mówi do babci:
– Babciu, babciu, patrz tam dalej leży 200 zł!!!
A babcia ponownie mówi:
– Co leży niech leży…
Idą, idą, a nagle babcia potknęła się o kamień, przewróciła się i mówi szybko do Jasia:
– Jasiu, Jasiu pomóż mi szybko!!!
A Jasio na to:
– Babciu, co leży niech leży!!!
Czym różni się uczeń dobry od złego?
Złego leją rodzice, dobrego – koledzy.
Jasiu bawił się pod stołem, wokół którego siedzieli goście. W pewnym momencie pyta się babci:
– Babciu, a co Ty masz pod spódniczką?
– To jeżyk.
– A kiedy zdechł, bo strasznie śmierdzi?
Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
Facet u lekarza zakładowego.
– I co tam panu dolega?
– Smak. Nie czuję smaku.
– Siostro proszę podać próbkę numer 19. Proszę. Niech pan spróbuje.
– Łeee… przecież to gówno!
– No widzi pan. Smak wrócił.
Ten sam facet po tygodniu.
– A tym razem mam problemy z pamięcią.
– Siostro proszę o próbkę numer 19.
– Ale Panie doktorze. Próbka numer 19 to gówno!
– No widzi pan. Pamięć wróciła.
Bóg stworzył Ewę – pierwszą kobietę. Chuck Norris nadal tęskni za żebrem.
Co wybiera blondynka w papier, kamień i nożyce, gdy ktoś wybiera kamień?
– Domestos – zero kamienia!
Kawały o Teściowej Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
Zięć do teścia:
– Sssss?
– Sssss sssss!
Tłumaczenie:
– Jest żmija?
– Są obie.
kawały o zwierzętach Śmieszne zagadki
Jakie są dwa zwierzęta, które istnieją, ale nie żyją?
– Koza z nosa i bąk z dupy.
Idzie baca do sklepu mięsnego i pyta:
– Cy jest kiełbasa?
– Jest. Beskidzka.
– Bez cego???
Kawały o lekarzach Czarny humor
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
– Do-do-do-do-ktorze, ją-ją-kam s-się od la-la-lat i ju-już n-n-n-nie mo-mogę. Po-po-pomocy!
Lekarz zbadał pacjenta i odkrył przyczynę kłopotliwego schorzenia:
– Proszę pana, pana członek jest tak duży i ciężki, że obciąża nadmiernie struny głosowe i stąd jąkanie.
– C-co-co m-m-m-możemy zro-zro-bić?
– Mogę przeszczepić panu mniejszy organ.
W miesiąc po operacji facet zdał sobie sprawę z tego, że chociaż mówi płynnie, jego życie seksualne przestało istnieć. Żona zawiedziona nowym rozmiarem jego narządu zatrzasnęła na stałe drzwi do sypialni. Postanowił więc ponownie udać się do lekarza.
– Panie doktorze. Nie jąkam się już, ale co mi po tym, skoro żona mnie nie chce? Bardzo pana proszę o ponowne przeszczepienie mi tamtego prącia.
– Ob-ob-ob-awiam się, że t-t-to n-n-n-nie mo-mo-żliwe.