Kawały o lekarzach Czarny humor

Motocyklista wybrał

2020-12-04

Motocyklista wybrał się na przejażdżkę.
Było zimno, więc założył marynarkę tyłem na przód.
Jechał zbyt szybko i wpadł na drzewo.
Wokół ofiary wypadku zebrał się tłumek wieśniaków.
Po chwili do poszkodowanego przeciska się lekarz pogotowia:
– Czy on żyje?
– Po wypadku jeszcze żył, ale jak my mu głowę przekręcili na właściwe miejsce, to umarł biedaczysko.

Czarny humor

Jechalem na huulajnodzie

2020-12-03

Jechałem na hu, jechałem na hu, jechałem na huuulajnodzie . Trzymałem się pi, trzymałem się pi, trzymałem się piiiiiiiiistoletu. Złamałem se hu, złamałem se hu, złamałem se hhhuuuudą ręke. A przedemną szły dziw, a przede mną szły dziw, a przede mną szły dziwwwne panie!

kawały o zwierzętach Czarny humor

Gdzieś daleko na biegunie południowym idą sobie po krze niedź

2020-12-03

Gdzieś daleko na biegunie południowym idą sobie po krze niedźwiedzica
z niedźwiedziątkiem.
No i maluch pyta:
– Mamooooo… czy ja jestem Grizzly?
– Nie syneczku, ty jesteś miś polarny.
Po jakimś czasie.
– Mamooooo… czy ja jestem miś brunatny?
– Nie mój drogi, ty jesteś miś polarny.
Znowu po chwili:
– Mamooooo… a może ja jestem miś koala?
– Nie moje dziecko, ty na pewno jesteś miś polarny.
Po chwili zastanowienia miś mówi:
– To kur… dlaczego jest mi tak zimno?

Kawały o Szkole

Anemik sprząta w klatce żółwi

2020-12-01

Anemik zatrudnił się w ZOO i miał za zadanie posprzątać w klatce żółwi.
Sprzątał sobie, a żółwie uciekły.
Zrozpaczony idzie więc do szefa i mówi:
– Szeeefieee żóóółwieee miii uuucieeekłyyy.
– Jak to się stało?
– Tooo byyył mooomeeent.