Baba przychodzi do lekarza i mówi
Baba przychodzi do lekarza i mówi:
– Śnią mi się postacie z Gwiezdnych wojen
– A kiedy to się zaczęło?
– Dawno, dawno temu w odległej galaktyce.
Baba przychodzi do lekarza i mówi:
– Śnią mi się postacie z Gwiezdnych wojen
– A kiedy to się zaczęło?
– Dawno, dawno temu w odległej galaktyce.
Kawały o Nauczycielach Kawały o Żonach
Jaka jest najlepsza kobieta świata?
Nauczycielka
1. Ma okres 2x w roku
2. Stawia pały w 2 sekundy
3. Ma klasę
4. Pieprzy przez 45 minut
– Dlaczego mieszkańcy Wąchocka posmarowali sobie szyby naftą?
– Bo usłyszeli, ze na szybach naftowych można zbić duży interes!
Przychodzi baba do lekarza i mówi.
– Panie doktorze lecą mi znaczki pocztowe z pi…
– To nie możliwe. Faktycznie ale to nie są znaczki to są naklejki od bananów…
Dlaczego w Wąchocku pchły nie świecą?
Bo jakby świeciły, to Wąchock byłby lepiej oświetlony od Nowego Jorku.
Dorastająca wnuczka wybiera się na prywatkę.
– I jak wyglądam, babciu?
– Ślicznie, ale chyba zapomniałaś włożyć majteczki?
– A czy babcia jak idzie na koncert to wkłada watę do uszu?
Czym się różni pomidor od dziewczyny?
– Pomidora się soli, a dziewczynę pieprzy.
Jasiu biegnie do babci i krzyczy:
– Babciu, babciu a dziadek poszedł utopić kota!
– Jasiu i bardzo dobrze ten kot był nieuleczalnie chory.
– Tak wiem ale kot już wrócił a dziadek jeszcze nie!
Ojciec chciał oglądać mecz w TV, ale mu małe dziecko za bardzo przeszkadzało, więc zaprowadził je do jego pokoju, włączył adapter (taki jeszcze na czarne płyty), założył mu słuchawki na uszy i „puścił” bajkę.
Po jakimś czasie słyszy dziwne odgłosy dobiegające z pokoju malca:
„BUM BUM BUM …”
Ale, że mu się ruszyć nie chciało, więc oglądał mecz dalej.
Po jakimś czasie znowu słyszy coraz głośniejsze:
„BUM BUM BUM ….”
Więc postanowił jednak sprawdzić co się tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze słuchawkami na uszach, walącego głową w ścianę i powtarzającego ciągle:
– Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! Chcę! ……
Ojciec zdejmuje mu słuchawki, zakłada je na uszy a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę…
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę…
Chcesz? Opowiem ci bajeczkę…
Kawały o mężach Kawały o Żonach
Kobieta wraca do domu po zakupach.
W fotelu siedzi rozleniwiony mąż.
– Czy widziałeś kochanie kiedyś pogięty banknot 100-złotowy?
– Nie – odpowiada anemiczny mąż.
– To patrz.
Kobieta gniecie banknot, po chwili pyta:
– A czy widziałeś pognieciony banknot 200-złotowy?
– Nie – odpowiada znudzony.
– No to patrz.
Kobieta po raz kolejny gniecie banknot.
Po chwili namysłu pyta:
– A widziałeś pogięte 100 tysięcy?
– Nie – Ożywia się mąż.
– To idź i zobacz, stoi w garażu!
Gość zamówił schaboszczaka.
Patrzy, a kelner niesie danie trzymając kotlet palcem.
– Czemu pan trzyma ten kotle?
– Nie chcę, by mi ponownie upadł na podłogę.
Kawały o Jasiu Kawały o Księżach
– Jasiu, powiedz nam – pyta ksiądz na lekcji religii – Co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie?
– Musimy grzeszyć, proszę księdza – pada odpowiedz.