Przychodzi baba do lekarza i już od progu wywija nogą
Przychodzi baba do lekarza i już od progu wywija nogą.
– Co pani jest? – pyta się zdziwiony lekarz.
– Hulajnoga.
Przychodzi baba do lekarza i już od progu wywija nogą.
– Co pani jest? – pyta się zdziwiony lekarz.
– Hulajnoga.