Przychodzi policjant do kasy i mówi
Przychodzi policjant do kasy i mówi:
– Poproszę bilet do Rabce.
Kasjerka do niego, nie do Rabce tylko do Rabki.
A policjant na to:
– Czy była pani kiedykolwiek w Rabki?
Przychodzi policjant do kasy i mówi:
– Poproszę bilet do Rabce.
Kasjerka do niego, nie do Rabce tylko do Rabki.
A policjant na to:
– Czy była pani kiedykolwiek w Rabki?