Kawały o sąsiadach Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Warszawiak, Ślązak i Kaszub otrzymują życzenie od Dżinna
Warszawiak, Ślązak i Kaszub pojechali na wczasy do Egiptu. Gdy płynęli łódką, wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Po chwili złamali tę pieczęć i z dzbana wyleciał Dżinn. 
– Uwolniliście mnie, spełnię wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego.  
Kaszub: 
– Ja tak kocham Kaszuby… Niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb będzie pod dostatkiem, a turyści niech będą porządni i bogaci.  
Dżinn: 
– Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione. 
Warszawiak: 
– Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur, żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali. 
Dżinn: 
– OK. Zrobione. Teraz ty – Dżinn zwraca się do Ślązaka.  
Slązak: 
– Powiedz mi coś więcej o tym murze wokół Warszawy. 
– No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześlizgnie. 
Slązak: 
– Dobra. Nalej wody do pełna.