Żona jednego z więźniów przychodzi do gabinetu naczelnika wię
Żona jednego z więźniów przychodzi do gabinetu naczelnika więzienia i pyta:
– Czy mógłby pan skierować mojego męża do jakiejś lżejszej pracy?
– Ale przecież on tylko pomaga porządkować dokumenty w biurze!
– W ciągu dnia tak, ale w ciągu nocy kopie jakiś tunel…