WebFun.pl – Najlepsze kawały i dowcipy na każdy dzień

Witamy na WebFun.pl – miejscu, gdzie znajdziesz setki starannie wyselekcjonowanych kawałów, dowcipów i żartów. Nasza witryna powstała z myślą o tym, aby codziennie dostarczać Ci dawkę prawdziwego humoru, który rozweseli nawet najtrudniejszy dzień.

Każdy kawał został wybrany z pasją i dbałością o jakość, abyś mógł cieszyć się autentycznym śmiechem i pozytywną energią. Zapraszamy do odkrywania nowych żartów, które sprawią, że uśmiech stanie się Twoim codziennym towarzyszem.

Dołącz do grona miłośników humoru i pozwól, aby każdy kawał na WebFun.pl przyniósł Ci radość oraz chwilę wytchnienia.

Szybki Lopez spędza namiętne chwile ze swoją kochanką

2025-10-01

Szybki Loopez spędza namiętne chwile ze swoją kochanką, gdy nagle ktoś puka do drzwi.
– O nie! – mówi spanikowana dziewczyna – To pewnie mój mąż, szybko, wyskocz przez okno!
I wyskoczył.
Kochanka podchodzi do drzwi i pyta:
– Kto tam?
– To ja, Szybki Lopez, zapomniałem skarpet.

Poproszę papier do dupy

2025-09-28

Poproszę papier do dupy.
– Proszę pana – mówi się papier toaletowy!
Dobrze to poproszę papier toaletowy. Acha i jeszcze poproszę mydło.
– Toaletowe?
– Nie, nie… do twarzy!

kawały o zwierzętach

Dresiarz jedzie autobusem

2025-09-26

Dresiarz jedzie autobusem. Podchodzi do niego kanar i mówi:
– Bilecik do kontroli.
A on do niego:
– Bujaj się frajerze, bo Ci przypierdolę!
Kanar odwrócił się i podchodzi do starego dziadka:
– Bilecik do kontroli.
– Nie słyszał Pan co wnuczek powiedział!?

Kawały o Pijakach

Ludzie, którzy niosą szczęście

2025-09-24

Są ludzie, którzy niosą w sobie szczęście.
W ich otoczeniu czuję się dobrze.
Przy nich dostaję zastrzyku energii i jestem gotów przenosić góry.
Kiedy mam ich obok siebie, to wszystko staje się kolorowe, a życie nabiera sensu!
Ale moja żona nazywa ich pijakami…

Facet szukający seksu w nocy

2025-09-21

Szedł sobie facet nocą. Zachciało mu się seksu. Nie bardzo było kogo, więc zaczął kombinować. Patrzy – pole dyń. Nie namyślając się wiele, zerwał dynię, wyciął w niej otworek i dyma. Dyma, aż furczy.
Sytuację zauważył przechodzący policjant:
– Posterunkowy Wasiluk. Co pan tu, do kur*wy nędzy, wprawia?! Rucha pan dynię?! – ryknął stróż prawa.
– Która godzina? – pyta facet, nie przerywając dymanka.
– Pięć po północy.
– Panie władzo, pewnie pan nie uwierzy, ale pięć minut temu to był Kopciuszek…