Jasio mówi do kolegi:
-Mam problem. Mój kot wstaje rano i sra na dywan. Potem rozpędza się i rozjeżdża to gówno po całym pokoju. Co mam robić?
-Hmm. Zwiń dywan i rozłóż papier ścierny.
Spotykają się po kilku dniach.
-I co? Pomogło?
-No pewnie! Jak się kot w korytarzu rozpędził, to do lodówki dojechały same oczy!

Facet podjeżdża samochodem pod Sejm i chce zaparkować.
Podchodzi BOR-owik i mówi:
– Panie! Tu nie może pan parkować. Tu jest Sejm tu sami posłowie, senatorowie i ministrowie.
– Nie szkodzi. Mam alarm i ubezpieczenie.

Nad jeziorem siedzą dwa wróble i palą trawkę.
Podpływa do nich żaba i pyta:
– Ej, wróble, co tam macie?
– Trawkę.
– Dajcie trochę.
Wróble dają trawkę żabie.
Po jakimś czasie, żabę spotyka krokodyl i pyta:
– Ej, żaba, dlaczego tak niewyraźnie wyglądasz?
– Wróble siedzą na brzegu jeziora i palą niezły towar.
Krokodyl podpływa do wróbli i pyta:
– Ej wróble dajcie trochę.
Wróble patrzą na siebie, na krokodyla, znowu na siebie i na krokodyla.
Po chwili mówią:
– Teee żaba ty już lepiej więcej nie pal!

Rano żona do śpiącego męża:
– Kochanie , dzwonił budzik
– Taaaakkk? A co chciał?

Jasiu chwali się Sebastianowi co dostał na gwiazdkę:
– Sebastianie zgadnij co dostałem na gwiazdkę?
– Nie, nie wiem co?
– Trąbkę, ona jest super!
– Mówiłeś, że dostaniesz coś lepszego niż trąbkę.
– Ale ona jest super, dzięki niej zarabiam 10 zł dziennie.
– W jaki sposób?
– Tata daje mi żebym przestał trąbić.

Policjant zatrzymuje faceta:
– Wysiadać, musimy zrobić próbę alkoholu!
– Nie ma sprawy. Do której knajpy idziemy?

Wchodzi mężczyzna do kawiarenki internetowej i pyta:
– Czy są jeszcze wolne komputery?
– Nie, mamy tylko szybkie.

Przychodzi Jasiu do mamy i mówi:
– Dostałem pierwszą jedynkę w szkole.
– Nie martw się przecież uczeń bez pały to…
– Uczennica?

Mąż wraca z pracy.
W progu wita go żona, niesamowicie uradowana blondynka.
– Kochanie co cię tak ucieszyło, z jakiego powodu masz taki dobry humor? – pyta mąż.
– Wiesz kochanie, te puzzle co mi podarowałeś 2 tygodnie temu, dzisiaj udało mi się skończyć układać.
– I co? To jest taki powód do radości?
– Ależ tak kochanie, na pudełku pisało, że od 2 do 5 lat.

Uliczna ankieta wśród pań szuka odpowiedzi na pytanie ?Co należy nosić aby partner uznał Cię za atrakcyjną??
Odpowiada 20-latka:
– Bikini
30-latka:
– Miniówę…
40-latka:
– Versace…
50-latka:
– Skrzynkę piwa…

Siedzi dwóch facetów w barze. Sączą drinki. Nagle jeden zaglądając w szklankę mówi:
– Patrz stary, pierwszy raz widzę kostkę lodu z dziurką!
Na to drugi ze stoickim spokojem odpowiada:
– To ty mało w życiu widziałeś… Ja z taką żyję od 15 lat!

Zaginął pies.
Trzy łapy, ślepy na jedno oko, brak prawego ucha, złamany ogon, ostatnio wykastrowany.
Wabi się Szczęściarz.