Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Dowcip DniaJaś przychodzi do taty i mówi
Jaś przychodzi do taty i mówi:
– Tato miałem dzisiaj szczęście w szkole.
– Co, dostałeś 6?
– Nie, pani chciała mnie postawić do konta, ale wszystkie były już zajęte.
Witamy na WebFun.pl – miejscu, gdzie znajdziesz setki starannie wyselekcjonowanych kawałów, dowcipów i żartów. Nasza witryna powstała z myślą o tym, aby codziennie dostarczać Ci dawkę prawdziwego humoru, który rozweseli nawet najtrudniejszy dzień.
Każdy kawał został wybrany z pasją i dbałością o jakość, abyś mógł cieszyć się autentycznym śmiechem i pozytywną energią. Zapraszamy do odkrywania nowych żartów, które sprawią, że uśmiech stanie się Twoim codziennym towarzyszem.
Dołącz do grona miłośników humoru i pozwól, aby każdy kawał na WebFun.pl przyniósł Ci radość oraz chwilę wytchnienia.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Dowcip DniaJaś przychodzi do taty i mówi:
– Tato miałem dzisiaj szczęście w szkole.
– Co, dostałeś 6?
– Nie, pani chciała mnie postawić do konta, ale wszystkie były już zajęte.
Mąż siedzi w pokoju przy komputerze, wpisuje w Google:
Jak rozpoznać, czy moja żona to wiedźma?
Nagle słyszy z kuchni głos żony:
– A nie możesz mnie zapytać wprost?!
Ojciec 13-miesięcznych bliźniaków regularnie korzysta z usług prostytutek, żeby się zdrzemnąć.
Kawały o Alkoholu Kawały o studentach
Spotyka się dwóch studentów.
Hej, co masz w tej butelce?
Wodę, odpowiada drugi
Szkoda. Myślałem że coś do picia…
– W jakiej pozycji uprawiasz najczęściej seks?
– W pozycji nr 9.
– O! A co to za pozycja?
– To takie 69, tylko jestem sam…
Szef:
– Już sam nie wiem, czy to ja jestem niespełna rozumu czy pan?
Pracownik:
– Jestem głęboko przekonany, że nie zatrudniłby pan wariata.
Policjant wchodzi do księgarni.
– Dzień dobry poproszę książkę –
– A jaką konkretnie? – Pyta sprzedawca
– A co by mi pan polecił. –
– Mam tu coś dla pana to książka o logicznym myśleniu. –
– A co to jest to logiczne myślenie –
– Zaraz panu wytłumaczę na przykładzie. Ma pan w domu akwarium? –
– No mam. –
– Czyli lubi pan naturę –
– Lubię. –
– I spacery po lesie. –
– Oczywiście i to najlepiej z dziewczyną oczywiście. –
– I stąd wniosek nie jest pan pedałem. –
– To niesamowite biorę tą książkę. –
Policjant wychodzi i spotyka kolegę.
– Ty co tam masz? –
– Książka o logicznym myśleniu. –
– A co to jest?? –
– Już ci to zraz wytłumaczę na przykładzie. Masz w domu akwarium? –
– Nie mam. –
– No to jesteś pedałem! –
Spotykają się dwaj przyjaciele z dzieciństwa. Andrzej to człowiek sukcesu a Stefan nie wiąże końca z końcem, bieduje. Andrzej wysiada z merola pod luksusową restauracją zauważa Stefana idącego na jej zaplecze i woła:
– Stefan?! Kopę lat! Co u ciebie?
– Szczerze, no cóż, nie jadłem od trzech dni…
– To się zmuś przyjacielu, bo się rozchorujesz!
Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach
– Julia, muszę ci coś wyznać… jestem kochanką twego męża.
– O masz Moniczko, nikomu nie można dziś ufać! A mój mąż twierdzi, że wszystkie jego kochanki są młode i piękne!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
W klasie Jasia miała odbyć się wizyta dryektora. Z racji tego, że Jasio był bardzo niegrzeczny i wulgarny, jego wychowawczyni bardzo się bała, że zrobi coś złego przed dryektorem. Dała mu więc wiaderko i łopatkę i zaprowadziła do piaskownicy.
Podczas lekcji dryektor zadawał dzieciom zagadki o zwierzętach.
– Dzieci, jakie zwierzę jest bardzo duże i szybko biega?
– Koń! – Odpowiadają dzieci.
– A co jest małe i tworzy pajęczyny?
– To pająk!
– A co jest małe, zielone i skacze?
W tym momencie Jasio wchodzi do klasy.
– Żaa Żaa – zaczyna Jasiu
– Tak tak Jasiu, dokończ – odpowiada wychowawczyni.
– Żajebali mi wiaderko.
– Jaka jest różnica między dobrym sąsiadem, a dobrą sąsiadką?
– Dobry sąsiad pożyczy, a dobra sąsiadka da.
Księżycowe odbicie srebrzyło się w jeziorze, a fale biły o brzeg równie mocno,
jak fale namiętności, które porwały leżącą na plaży parę.
Oboje zrobili przerwę na tyle długą, by młody człowiek wyszeptał:
– Kochanie, czy jestem Twoim pierwszym kochankiem?
Jej ton głosu zdradzał coś więcej, niż irytację:
– Oczywiście, że tak! – odpowiedziała – I także najlepszym.
Nie wiem, dlaczego wy mężczyźni zawsze zadajecie te same, śmieszne pytania!