Jasiu wziął pudełko zapałek
Jasiu wziął pudełko zapałek.
Zapala, zapala i dopiero siódmą zapałkę udało mu się zapalić.
– no nareszcie – mruczy do siebie – jedna dobra! Zostawię ją sobie na jutro na rozpałkę.
Jasiu wziął pudełko zapałek.
Zapala, zapala i dopiero siódmą zapałkę udało mu się zapalić.
– no nareszcie – mruczy do siebie – jedna dobra! Zostawię ją sobie na jutro na rozpałkę.