Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do eksped
Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki:
– Czy są rodzynki
– Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami
– To proszę mi wydłubać 20 dkg.
Przychodzi blondynka do sklepu cukierniczego i mówi do ekspedientki:
– Czy są rodzynki
– Nie ma rodzynek, jest tylko ciasto z rodzynkami
– To proszę mi wydłubać 20 dkg.