Przychodzi facet do restauracji i mówi
Przychodzi facet do restauracji i mówi:
– Proszę coś wykwintnego.
– Może kawior?
– A cóż to takiego?
– Jaja jesiotra, proszę Pana?
– O tak! Poproszę dwa na twardo.
Przychodzi facet do restauracji i mówi:
– Proszę coś wykwintnego.
– Może kawior?
– A cóż to takiego?
– Jaja jesiotra, proszę Pana?
– O tak! Poproszę dwa na twardo.