WebFun.pl – Najlepsze kawały i dowcipy na każdy dzień

Witamy na WebFun.pl – miejscu, gdzie znajdziesz setki starannie wyselekcjonowanych kawałów, dowcipów i żartów. Nasza witryna powstała z myślą o tym, aby codziennie dostarczać Ci dawkę prawdziwego humoru, który rozweseli nawet najtrudniejszy dzień.

Każdy kawał został wybrany z pasją i dbałością o jakość, abyś mógł cieszyć się autentycznym śmiechem i pozytywną energią. Zapraszamy do odkrywania nowych żartów, które sprawią, że uśmiech stanie się Twoim codziennym towarzyszem.

Dołącz do grona miłośników humoru i pozwól, aby każdy kawał na WebFun.pl przyniósł Ci radość oraz chwilę wytchnienia.

Kawały o policjantach

Pojechałem autem do sklepu, gd…

2025-09-08

Pojechałem autem do sklepu, gdzie byłem na zakupach ok. piętnaście minut.
Kiedy już wychodziłem, moim oczom ukazał się strażnik miejski wypisujący mandat za złe parkowanie.
Podszedłem do niego i mówię:
– Może byś się odpieprzył, co?
W odpowiedzi strażnik zaczął na koła samochodu zakładać blokadę.
– Mam cię w dupie, gnoju! – rzuciłem patrząc na niego obojętnie.
– Zobaczymy kto kogo ma w dupie, jak dostaniesz wezwanie na policję – odparł strażnik.
– Skocz mi na pagony, cieciu.
Poszedłem spokojnie przed siebie, a po chwili skręciłem na rogu ulicy gdzie zostawiłem swoje auto.

Dziewczyna po randce

2025-09-03

Dziewczyna poszła na randkę.
Gdy wraca tata jej mówi:
– Masz oczko z przodu rajstop.
– Wiem tato
– Ale gdy wychodziłaś miałaś z tyłu.

Czerwonoarmiści w chałupie

2025-08-29

Wpadają czerwonoarmiści w trakcie wyzwalania ziem polskich (od Polaków) do wiejskiej chałupy i pytają stareńkiego chłopa:
– Baby u was jakieś są?
– Jest żona – po czym pokazała się stara brzydka babuleńka.
Ruski się skrzywił i pyta dalej:
– A może córka?
– Nie.
– Owca?
– Nie.
– A co jest?
– Tylko koza…
Ruskie dawno nie używali, babka strasznie stara i brzydka, więc jęli dupcyć kozę..
Na to chłop woła do babki:
– Stara, ja już teraz wiem czemu oni są „kozacy”…

Wkurzyłem się w klubie

2025-08-28

Wkurzyłem się zeszłej nocy w klubie, kiedy to postanowiłem podbić do MILF-a na parkiecie.
– Zatańczymy? – zapytałem.
Zbyła mnie krótkim:
– Nie zatańczę z dzieckiem!
Odparłem:
– Nie wiedziałem, że jesteś w ciąży. Myślałem po prostu, że jesteś taka spasiona.