Dzwoni jąkała do strażaków i mówi
Dzwoni jąkała do strażaków i mówi:
– Pa… pa…
– Że co? – pyta szef straży
– Pa… pa…
– Wyraźniej proszę!
– Spa… spa… spaliło się.
Dzwoni jąkała do strażaków i mówi:
– Pa… pa…
– Że co? – pyta szef straży
– Pa… pa…
– Wyraźniej proszę!
– Spa… spa… spaliło się.