U wspólnych znajomych Kowalski poznał miłą panią
U wspólnych znajomych Kowalski poznał miłą panią.
– Ilekroć pan się uśmiecha, mam ochotę zaprosić pana do siebie.
– Pani mi pochlebia.
– Och, pan mnie źle zrozumiał.
– Ja jestem dentystką.
U wspólnych znajomych Kowalski poznał miłą panią.
– Ilekroć pan się uśmiecha, mam ochotę zaprosić pana do siebie.
– Pani mi pochlebia.
– Och, pan mnie źle zrozumiał.
– Ja jestem dentystką.