Po długiej męczącej nocy,wchodzi rycerz do swojego szałasu z
Po długiej męczącej nocy,wchodzi rycerz do swojego szałasu z zakrwawioną twarzą.
Obudzony giermek podbiega do niego i pyta:
-Wielmożny panie czy to na twarzy to od miecza?
-Nie mój drogi – od pochwy!