– Co to, gazdo, wstąpiliście do partii?
– Co to, gazdo, wstąpiliście do partii?
Góral spogląda na swoje kierpce i odpowiada:
– Nie, to chyba co innego śmierdzi.
– Co to, gazdo, wstąpiliście do partii?
Góral spogląda na swoje kierpce i odpowiada:
– Nie, to chyba co innego śmierdzi.