Biegnie Jasio z kanistrem na stacje benzynową
Biegnie Jasio z kanistrem na stacje benzynową.
Dobiega zdyszany i prosi do pełna.
Sprzedawca pyta:
– Co! Pali się?
– Tak, szkoła, ale coś jakby przygasa.
Biegnie Jasio z kanistrem na stacje benzynową.
Dobiega zdyszany i prosi do pełna.
Sprzedawca pyta:
– Co! Pali się?
– Tak, szkoła, ale coś jakby przygasa.