Przychodzi baba do lekarza
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, mam wytrzeszcz, co robić?
– Poluźnić warkocz!
Przychodzi baba do lekarza:
– Panie doktorze, mam wytrzeszcz, co robić?
– Poluźnić warkocz!
Lekarz do pacjenta:
– Jeśli idzie o pański czerwony nos, to jedyna rada jest rzucenie
picia wódki. Niech pan spróbuje przez rok pić tylko mleko.
– Próbowałem panie doktorze, to nie pomaga.
– A kiedy pan próbował?
– No, zaraz po urodzeniu.
– Panie doktorze! Stoję u wrót śmierci!
– Spokojnie. Zaraz pana przeprowadzę.
Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o lekarzach
Jasio odwiedza chorą teściową w szpitalu, lekarz mówi:
– Niedługo wyzdrowieje.
– Kurcze, a nie zna pan kogoś kto by trumnę kupił?
kawały o zwierzętach Kawały o lekarzach
Czym się bawi kot u psychiatry?
– Kłębkiem nerwów.
W aptece:
– Jest kwas acetylosalicylowy?
– Cchodzi pani o aspirynę?
– Tak, ciągle zapominam tej trudnej nazwy.
Kawały o lekarzach Czarny humor
Lekarz do pacjenta:
– Bardzo mi przykro jest Pan nosicielem wirusa HiV…
Facet totalnie załamany mówi:
– Co za czasy, nawet własnemu dziecku nie można zaufać.
Kawały o grubasach Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach
Do lekarza przychodzi otyły mężczyzna i pyta co ma zrobić aby schudnąć.
– Przede wszystkim musi pan biegać, biegać i jeszcze raz biegać! Hej! Proszę pana! Jeszcze nieee!
Kawały o blondynce Kawały o lekarzach
Dziewczyna przychodzi do lekarza zaniepokojona ciemnymi plamami na udach.
Lekarz zbadał pacjentkę i postawił diagnozę:
-pani chłopak nosi kolczyki w uszach
-i niech mu pani powie, że te kolczyki nie są złote tylko podróby z tombaku.
kawały o zwierzętach Kawały o lekarzach Czarny humor
Na ostry dyzur przywiezli faceta ktoremu podczas wypadku w pracy urwalo przyrodzenie. Niestety nie udalo sie przyszyc jego klenotow, a szpital nie posiadał tych organow do przeszczepu. Lekarz wola posz kodowanego na bok i mowi:
– Proponuje Panu przyszycie traby mlodego slonia. Niech Pan tylko pomysli jakie bedzie mial Pan powodzenie u kobiet!!
Facet niewiele myslac zgodzil sie. Operacja przeszla pomyslnie a facet mial sie pojawic za 2 tygodnie do kontroli. Po dwoch tygodniach facet stawia sie w szpitalu. Lekarz pyta:
– No i jak sie Pan czuje?? jak sie sprawuje Pana nowy przyjaciel??
– Ogolnie jest wszystko Ok, powodzenie u kobiet itd. jest tylko pewien problem….kiedy ide przez park ten bydlak zrywa liscie z drzew i wklada mi do dupy!!!
kawały o zwierzętach Kawały o lekarzach
Przychodzi do lekarza uhahana , radosna, śmiejąca się krowa.
Lekarz pyta:
– Co pani dolega?
A krowa na to:
– Nie wiem, panie doktorze, to chyba po tej trawie….
Pacjentka siedzi u dentysty, w ustach ma gaziki, lekarz dłubie jej w zębach. Nagle dzwoni telefon. Dentysta odbiera:
– Halo, kto mówi?
– Jak to, kto mówi?! Mąż!
– A, mąż… Już kończymy. Żona tylko wypluje i zaraz oddzwoni.