Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pan dyrektor każe Jasiowi
Pan dyrektor:
– Jasiu zaprowadź panów archeologów gdzie znalazłeś te stare monety.
– Nie mogę.
– Dlaczego?
– Bo dzisiaj muzeum zamknięte.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pan dyrektor:
– Jasiu zaprowadź panów archeologów gdzie znalazłeś te stare monety.
– Nie mogę.
– Dlaczego?
– Bo dzisiaj muzeum zamknięte.
Kawały o mężach Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Służąca Kaczyńskiego idzie do sklepu, a Kaczyński mówi by kupiła mleko.
Wraca z mlekiem a Kaczyński nalał do miski, zdjął majtki i patrząc na fiuta mówi:
– Pij mleko będziesz wielki.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Na lekcji pani mówi do Jasia:
– Jasiu zamknij okno bo zimno na dworze.
– A pani myśli, że jak zamknę okno to na dworze zrobi się cieplej?
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani nauczycielka przychodzi do domu Jasia i skarży się ojcu.
– Pański syn gdy zapytałam ile to jest 2+2 on obiecał, że mnie przeleci.
– Jasiu jest na zewnątrz zaraz go zawołam.
Ojciec woła Jasia.
– Jasiu! Czy to prawda, że obiecałeś pani nauczycielce, że ją przelecisz?
– Tak, tato.
– To co się szlajasz po ogrodzie? Już przyszła!
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Za czasów komunizmu na lekcji plastyki pani kazała narysować prace pod tytułem „Lenin na wakacjach”, minęło kilka minut i pani przechadza się po klasie i ogląda prace uczniów.
Podchodzi do Krzysia i ogląda plaże piasek a na piasku opalający się Lenin w okularach, pani mówi
– No brawo Krzysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Marysi i ogląda góry śnieg i Lenina ubranego w kombinezon narciarski jeżdżącego na nartach, pani mówi
– No brawo Marysiu, bardzo dobra praca.
Podchodzi do Jasia i ogląda pokój w nim łóżko i kochająca się żona Lenina z premierem Rosji, pani pyta się
– Jasiu dobrze, ale gdzie jest Lenin?
– Na wakacjach proszę pani.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel polecił uczniom napisać wypracowanie na temat: "Jak trzeba się uczyć?". Jasio napisał:
"Im więcej się człowiek uczy, tym więcej umie. Im więcej umie, tym więcej zapomina. Im więcej zapomina, tym mniej umie. Im mniej umie, tym mniej zapomina. Wiec po co się do jasnej cholery uczyć?!".
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Na lekcji biologii Pani nauczycielce mucha siada na biuście.
A ona nie może jej zabić.
Zdenerwowana pani powiedziała klasie, że kto zabije muchę ten ma na koniec szóstkę z biologii.
Cała klasa rzuciła się na muchę tylko nie Jasiu.
Pani się pyta Jasia:
– Jasiu czemu nie gonisz muchy przecież masz dwójkę na koniec?
– Nie chce mi się.
Po pół godzinie cała klasa leży zmęczona na podłodze, a mucha cały czas lata po suficie.
A Jasio podnosi palec a mucha siada mu na niego.
Pani się pyta Jasia:
– Jasiu jak Ty to zrobiłeś?
– Przecież nie na darmo przez pół godziny trzymałem palec w d*pie.
Kawały o studentach Kawały o Nauczycielach
Profesor na sali wykładowej do studentów:
– Opowiem wam teraz anegdotę, którą opowiadam prawie wszystkim grupom. Otóż w czasach PRL, wiecie, ścisła cenzura, w pewnej wsi koncert chciał dać zespół o pięknej nazwie „Przejebane”. Niestety, źle by to wyglądało na plakatach, więc sprytny sołtys tejże wsi postanowił zmienić nazwę na „Nie Jest Dobrze”. Historyjka kończy się happy endem, zespół się zgodził, koncert był udany. A teraz przechodzimy do głównego powodu, dla którego to słyszycie. Moi drodzy, sprawdziłem wasze prace.
Nie jest dobrze.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły.
Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji „najświeższej” w szkole nauczycielki.
Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy:
– Ala ma kota.
Nawrót i pytanie do klasy:
– co ja napisałam? Cisza – jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No, no, Jasiu?
Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi.
– Ale ma dupę! – mówi Jaś.
– Pała! – wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia.
Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora:
– Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
Kawały o Szkole Kawały o Nauczycielach
Pani pyta w szkole dzieci:
– Jakie znacie węże?
Krzysio odpowiada:
– Boa.
– Zaskrońce – mówi Małgosia
A Jasiu krzyczy:
– Rozporkowce!
Nauczycielka pyta się Jasia:
– A czy te rozporkowce kąsają Jasiu?
– Tak proszę pani, jak ukąsił moją siostrę to puchła przez 9 miesięcy.
Kawały o Nauczycielach Kawały o Księżach Religijne
Buddyjski mnich idzie do fryzjera. Po skończonej usłudze pyta, ile ma zapłacić.
– Dla człowieka przepełnionego mądrością i szacunkiem – na koszt firmy. – odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu leży 12 klejnotów.
Do tego samego fryzjera na strzyżenie wybiera się katolicki ksiądz. Również pyta, ile powinien zapłacić.
– Dla człowieka pełnego wiary i miłości – gratis. – odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakladu leży 12 róż.
Również rabin wybrał się do tego fryzjera. Również pyta o cenę.
– Dla człowieka żyjącego tak blisko Boga – za darmo – odpowiada fryzjer.
Następnego dnia na progu zakładu stoi 12 rabinów.
Kawały o blondynce Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Pani pyta się w szkole Jasia:
– Kim chciałbyś być?
– Ptakiem.
– A dlaczego ptakiem a nie człowiekiem?
– Bo mógłbym srać na wszystko i nikt by mi nic nie zrobił.