Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Religijne

Facet po śmierci trafił do piekła

2020-05-03

Facet po śmierci trafił do piekła. Schodzi na dół, a tam od progu wita go diabeł. Wziął go ze sobą, oprowadza po piekle, pokazuje wszystko i pyta:
– Pijesz?
– Piję.
– No to w poniedziałki w całym piekle pijemy wszystko co się da, wóda, wino, piwo, alkohole z każdego zakątka świata, bez ograniczeń!
No fajnie, myśli sobie facet. Idą dalej, diabeł znów pyta:
– Palisz?
– Palę.
– We wtorki wszyscy jaramy to co kto chce, mamy tu najlepszy tytoń, najlepsze zioło, bierzesz i palisz cały dzień!
Nieźle, nieźle pomyślał facet, i poszedł z diabłem dalej. Ten znów pyta:
– A imprezy lubisz?
– Lubię.
– No to w środę całe piekło się bawi, najlepsza muzyka, najlepsi DJ-e, calutki dzień!
Facet ucieszony, kto by pomyślał, że w piekle tak fajnie będzie. Zwiedza z diabłem dalej, i diabeł znów zadaje pytanie:
– Jesteś gejem?
– Nie.
– To czwartków nie polubisz.

Kawały o policjantach Kawały o mężach Kawały o Pijakach

Rok 1939, jedna z bitew kampanii wrześniowej.

2020-04-26

Rok 1939, jedna z bitew kampanii wrześniowej. Do niemieckiego oficera podbiega szeregowy i mówi:
-Panie hauptmann! Melduję posłusznie, że mój czołg wykrył polskie działo!
-Gratuluję Fritz, ale dlaczego przybywacie z meldunkiem pieszo?
-Melduję, że to działo wykryło także mój czołg!

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla

2020-04-22

Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi wiec do niego i pyta, w czym rzecz.
– Pamiętasz te śliczna dziewczyne ode mnie z pracy, z ktora chcialem sie umowic, ale nie moglem nawet do niej podejsc, bo za kazdym razem, kiedy ja widzialem, to mi stawal?
– No pamietam.
– W koncu zebralem sie na odwage i poprosilem, zeby sie ze mna umowila. I ona sie zgodzila.
– Super! To kiedy randka?
– Bylismy umowieni dzis wieczorem. Ale balem sie, ze znow mi stanie. Wiec przykleilem go sobie plastrem do nogi, zeby w razie czego nie bylo widac.
– No i dobrze! Gdzie problem?
– Poszedlem do niej, zadzwonilem, a ona otworzyla w takiej cieniutkiej,przezroczystej sukience…
– No i…?!
– Kopnalem ja w twarz…

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Wytwórnia narkotyków gdzieś w Kolumbii.

2020-04-21

Wytwórnia narkotyków gdzieś w Kolumbii.
– Wyjątkowo dobra wyszła mi ostatnia partia – mówi młody chemik.
– Niby dlaczego? – pyta boss.
– Nieco towaru spadło mi na podłogę, na której był ślimak – wyjaśnia chemik.
– No i co? – dopytuje boss.
– No i do tej pory gdzieś tu biega – odpowiada chemik.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Kto ci podbił oko?

2020-04-20

– Kto ci podbił oko?
– Wyciągnąłem dziewczynę z wody…
– I ona cię tak urządziła?
– Nie, akurat wtedy żona weszła do łazienki.

Kawały o policjantach Kawały o Pijakach

Rosyjskie wojsko zatrzymuje furmankę

2020-04-18

Rosyjskie wojsko zatrzymuje furmankę. Z wozu zeskakuje Piętka w przebraniu starej babulinki, ściąga hustę i wita się z żołnierzami.
– Ale się zakamuflowaliście towarzyszu – mówi jeden z nich
Na co Piętka odpowiada:
– To jeszcze nic, odprzęgnijcie towarzysza Czapajewa

Kawały o Pijakach Czarny humor

Jak rozpoznać wiedźmę?

2020-04-15

Jak rozpoznać wiedźmę?
W 1485 r. – nie tonie w wodzie.
W 2020 r. – nie tyje na kwarantannie.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Telewizyjna sonda na ulicach Warszawy.

2020-04-13

Telewizyjna sonda na ulicach Warszawy.
– Ile godzin dziennie pan pracuje?
– 8 godzin.
– Czy odpowiadając na wezwanie partii byłby pan skłonny pracować dłużej?
– Dla potrzeb partii, to ja mogę pracować nawet 24 godziny na dobę…
– A kim pan jest z zawodu?
– Grabarzem.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Czarny humor

Ruski mafioso wybrał się na ryby

2020-04-06

Ruski mafioso wybrał się na ryby i jak to ruski mafioso miał dwa grube złote łańcuchy na szyi, na każdym palcu złoty sygnet, a w kieszeni gruby rulon dolarów – oczywiście same setki. Wziął ze sobą trzy flaszki. Zimno było, więc obrócił je po kolei. Oczywiście upił się i usnął. Budzi się, a tu nie ma łańcuchów, sygnetów, ani dolarów. Zadzwonił z komórki po swoich ludzi i nie minęło pół godziny, a podjechały cztery czarne mercedesy w każdym po pięciu ludzi, wszyscy z kałachami. Po naradzie stwierdzili, że to najprawdopodobniej ktoś z okolicznej wsi obrobił szefa. Wpadają do wsi i pytają o sołtysa. Ktoś z miejscowych wskazał dom pośrodku wsi. Wpadają do sołtysa, a tam na ganek wychodzi facio w kufajce, na szyi ma dwa złote łańcuchy na każdym palcu sygnet, a z kieszeni kufajki wystaje mu rulon 100 dolarówek. Przeładowali broń i pytają skąd to wszystko ma. Sołtys mówi:
– No nie uwierzycie chłopaki. Idę sobie przez las z psem na spacerze a tu nad brzegiem jeziora leży jakiś facet w trupa pijany i ma to wszystko przy sobie. No to go obrobiłem, na koniec zerżnąłem w dupę i poszedłem do domu.
Chłopaki patrzą pytającym wzrokiem na szefa. Szef podchodzi do sołtysa, przygląda się chwilę błyskotkom i mówi:
– To nie moje.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Czarny humor

W barze na szczycie wieżowca siedzi facet

2020-04-05

W barze na szczycie wieżowca siedzi facet. Zamawia tequile, wypija ja jednym haustem, podbiega do okna i… wyskakuje. Ku zdumieniu wszystkich po paru minutach znowu staje w drzwiach baru. Od stolika wstaje inny facet, podbiega do niego i pyta:
– Panie! Jak pan to zrobił?! Przecież jesteśmy z dwieście metrów nad ziemią…
– Wie pan co, ta tequila jest jakaś dziwna, wypijam ją, skaczę, pędzę ku ziemi i jakiś metr przed nią hamuje i ląduję miękko. Proszę zobaczyć… Rzeczywiście, jak powiedział, tak zrobił. Jego rozmówca zaszokowany postanawia zrobić to samo. Wypija tequile, skacze przez okno i…ginie na miejscu.
Wtedy barman, przecierający leniwie szklankę mówi do pierwszego faceta:
– Wiesz Supermanie, jak popijesz to niezły z ciebie skurwiel…

Kawały o Pijakach Kawały o Żonach

Mocno wstawiony gość wracając do domu „strzelił pawia” częściowo również na własną marynarkę

2020-04-01

Mocno wstawiony gość wracając do domu „strzelił pawia” częściowo również na własną marynarkę.
Żona, otworzywszy drzwi, zaczęła go obrzucać epitetami: – Ty pijaku, ty obrzygańcu!
Mąż mówi do niej tak:
– Nie oceniaj, kobieto, po pozorach, bo prawda jest zgoła inna… Otóż kiedy jechałem do domu tramwajem, jednego z pasażerów bardzo zemdliło na zakrętach. To on właśnie zwrócił na mój garnitur, ale okazał się bardzo porządnym człowiekiem i dał mi 100 złotych na pralnię. Weź je sobie z prawej kieszeni marynarki, a zostanie ci jeszcze na parę rajstop.
Żona sięga do kieszeni i zaskoczona mówi:
– Ale tu jest całe 200 złotych!
Mąż po chwili zastanowienia:
– A tak, faktycznie. On mi jeszcze nasrał do spodni…

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o małżeństwie

Pewna bogata Pani w wieku ok50tki nie była zadowolona z wyglądu

2020-03-28

Pewna bogata Pani w wieku ok 50tki nie była zadowolona z wyglądu swojej waginy. W internecie odnalazła klinikę chirurgii plastycznej, która zajmowała się takimi zabiegami. Po konsultacji z mężem zdecydowała się na zabieg.
Po wszystkim budzi się z narkozy a wokół jej łóżka cały personel szpitala bije brawo, obok łóżka stoją dwa bukiety kwiatów.
Trochę zdenerwowana mówi:
-Co to ma znaczyć? przecież prosiłam o dyskrecję!!! Co to za bukiety?!!!
Na to dyrektor kliniki:
– Niech się pani nie martwi. Ten pierwszy bukiet jest od personelu naszej kliniki a ten drugi od chłopca z oparzeniówki w podziękowaniu za nowe uszy…