Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu Kawały o Księżach

Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny

2021-02-04

Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
– Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? – pyta.
– Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
– Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
– Niemiecki już znam.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Rusek, Niemiec i Polak zgubili się razem na pustyni

2021-02-03

Rusek, Niemiec i Polak zgubili się razem na pustyni. Po paru dniach włóczęgi natrafili na pałac jakiegoś szejka. Długo nie myśląc, postanowili tam wejść. Niestety po przekroczeniu paru metrów zostali złapani przez strażników i odprowadzeni do szejka.
-Za wtargnięcie na moją posiadłość zostaniecie wychłostani 20 razy biczem w plecy zanim zostaniecie wypuszczeni, ale, że mam dobry dzień, spełnię każdemu z was jedno życzenie które będzie w stanie wspomóc was w wytrwaniu kary.
Pierwszy poszedł Rusek:
-Poproszę o przypięcie poduszki do pleców.
Zaczyna się chłosta, po 10 razach poduszka się rozerwała i Rusek był zmuszony wytrzymać kolejne 10 w okropnych katuszach.
Drugi poszedł Niemiec:
-Poproszę o przypięcie 2 poduszek do pleców.
Poduszki wytrwały całą chłostę i nic się Niemcowi nie stało.
Ostatni poszedł Polak:
-Jakie jest twoje życzenie? Spytał szejk.
-Przypnijcie mi do pleców Niemca.

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Siedzi dwóch skurczonych i przygarbionych dziadków na ławeczce

2021-01-28

Siedzi dwóch skurczonych i przygarbionych dziadków na ławeczce w parku. Staruszkowie jak się patrzy. Przy jednym laska, przy drugim balkonik. I nagle przechodzi obok nich dziewczyna w krótkiej sukience z dużym dekoldem. Co ma falować.. faluje. Jeden z dziadków mówi: ,,-Wiesz, kiedyś to tylko pomyślałem o takiej, i juz stawał, a teraz myślę, myślę, patrzę i patrzę, i nic. Chyba głowa już nie ta…

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Klient podchodzi do właściciela pubu

2021-01-26

Klient podchodzi do właściciela pubu.
– Szefie! Ile litrów piwa dziennie sprzedajecie?
– A, tak ze 200 litrów.
– A nie chcielibyście sprzedawać ze 300 litrów dziennie?
– No pewnie! A jak to zrobić? Ma pan jakąś radę? Pomysł?
– Mhm… nalewajcie pełne kufle.

kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Diabel zlapal Polaka Ruska i Niemca

2021-01-23

Diabel zlapal Polaka Ruska i Niemca i mowi:
– Wypuszcze Was jesli wykonacie 3 zadania. 1. Wypic na raz beczke piwa. 2. Uscisnac lape niedzwiedziowi w jego grocie. 3. Zgwalcic stara sprytna indianke.
Pierwszy poszedl Niemiec ale odpadl juz przy beczce piwa. Drugi poszedl Polak wypil beczke piwa, ale niestety nie dal rady uscisnac lapy niedzwiedziowi i wybiegl ze strachem z groty. Ostatni Rusek wypil beczke piwa wszedl do groty tam szamotaninia po chiwli wychodzi zadyszany zziajany i pyta:
– Gdzie jest ta indianka co jej mialem reke usciskac???

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o lekarzach

Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona

2021-01-21

Przychodzi kobieta do lekarza, wszędzie jest niebieska, zielona…
Lekarz: o boże, co się pani stało?
Kobieta: panie doktorze, juz nie wiem co mam dalej robić… Za każdym razem, kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, tłucze mnie.
Lekarz: hmm znam jeden absolutnie pewny iefektywny środek! W przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i płucze….
2 tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza, wygląda jak kwitnące życie…
Kobieta: panie doktorze, wspaniała rada!!, zakażdym razem, kiedy moj mąż dobrze wcięty wtacza się do mieszkania, ja płucze i płucze gardło a on nic mnie nie robi..
Lekarz: Widzi pani, po prostu trzymać pysk zamknięty…

Kawały o policjantach Kawały o Pijakach Czarny humor

Drogówka zatrzymuje pijanego kierowcę

2021-01-15

Drogówka zatrzymuje kierowcę. Koniec końców, gliniarz pyta:
– Czemu pan jest pijany?
– Żona urodziła.
– A co to za trup w bagażniku?
– Ojciec dziecka.

Kawały o Pijakach

Na budowie

2021-01-15

Na budowie:
– Ile razy mam powtarzać, że w pracy nie pijemy?
– A kto tu niby pracuje Panie Majster?

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

W państwowym zakładzie na Ukrainie nastał nowy dyrektor

2021-01-12

W państwowym zakładzie na Ukrainie nastał nowy dyrektor.
Zwołał zebranie wszystkich pracowników:
– Od teraz nastają nowe porządki. Sobota i niedziela są wolne bo to weekend.
W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się
psychicznie do pracy. w środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W
piątek przygotowujemy się do weekendu. Czy są jakieś pytania?
– Długo będziemy tak zapierdalać?

Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

-Jaka jest pana największa wada ?

2021-01-07

-Jaka jest pana największa wada ?
-Szczerość
-Myślę, że to zaleta a nie wada.
-Gówno mnie obchodzi co myślisz.

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Przychodzi niemiecka mysz do baru

2021-01-01

Przychodzi niemiecka mysz do baru i pyta barmana:
– Kot śpi?
– Śpi.
– To setkę poproszę.
Wpiła i poszła.
Przychodzi ruska mysz do baru:
– Kot śpi?
– Śpi.
– To setkę poproszę.
Wypiła i poszła.
Przychodzi polska mysz do baru:
– Kot śpi?
– Śpi.
– To setkę poproszę.
– Kot śpi?
– Śpi.
– To drugą poproszę.
– Kot śpi?
– Śpi.
– To trzecią.
– Kooot śśśpii?
– Śpi.
– OOOBUUUUUDZIĆ!

Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu

Wpada koleś w kominiarce do banku ze spluwą i drze się

2020-12-22

Wpada koleś w kominiarce do banku ze spluwą i drze się:
-Na glebę k$!@a wszyscy! To jest napad! Co się gapisz? Ryj do gleby!
Podchodzi do babeczki do okienka:
– Dawaj hajs!
– Ale proszę pana! Tu nie ma pieniędzy!
– Jak to nie ma pieniędzy, to jest bank! Że niby co jest za tym sejfem?
– To jest bank spermy.
– Otwieraj ten sejf!
Babka otwiera i rzeczywiście, po lewej fiolki, po prawej fiolki…
– I co, że to niby sperma?! Pij to szmato!
– Ale, ale jak…
– Pij bo ci ryj rozwalę!
Wypiła, jakoś przełknęła.
– Jeszcze jedną pij!
– Ale, ale jak..
– Pij bo cię rozwalę!
Ta wypiła, chociaż cofnęło jej się, ale wypiła.
Facet nagle ściąga kominiarkę i mówi:
– I co Marysiu? Można? Można!