Kawały o policjantach

Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka

2018-09-05

Na ruchliwym skrzyżowaniu stoi młoda, ładna policjantka i kieruje ruchem. Nagle stwierdza, że zaczyna się u niej okres (zresztą mocno spóźniony), niestety jej służba będzie trwała jeszcze 5 godzin, a ona nie ma przy sobie nic co by jej w tej sytuacji mogło pomóc. W tej rozpaczliwej dla siebie sytuacji, łapie za krótkofalówkę i łączy się z dyspozytorem w komendzie. Przez radio zgłasza się kolega Józek.
– Józek, możesz coś dla mnie zrobić?
– Dla Ciebie wszystko!
– Słuchaj, ja stoję tu na skrzyżowaniu, moja służba kończy się dopiero za 5 godzin, a ja dostałam okresu i nie mam nic przy sobie. Możesz sobie to wyobrazić? Czy mógłbyś mi jak najszybciej przywieźć moje tampony? Znajdziesz je w moim biurku, w prawej górnej szufladzie. Proszę cię bardzo, pośpiesz się!
Policjantka nadal kieruje dalej ruchem. Mija jedna godzina, mija druga. Dopiero po trzech godzinach podjeżdża radiowóz na sygnale, hamuje z piskiem opon, wychodzi z niego uśmiechnięty Józek, z daleka już wymachuje zadowolony pudełkiem z tamponami.
– Józek, ty jesteś dupa okropna! Prosiłam Cię przecież, żebyś się pośpieszył! Gdzie byłeś tak długo?!
– Jak by Ci to powiedzieć? Jak przez radio podałaś, że masz okres to najpierw przyleciał ucieszony Kazik z szampanem, potem Tomek postawił flaszkę i … muszę Ci uczciwie powiedzieć, że mnie też spadł kamień z serca!

Kawały o policjantach Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach

Policjant zatrzymał kierowcę

2018-08-25

Policjant zatrzymał kierowcę który jechał zbyt szybko.
Policjant: „Czy mogę zobaczyć prawo jazdy?”
Kierowca „Nie mam prawa jazdy, zostało zabrane kiedy ostatnio jechałem w stanie nietrzeźwości.”
Policjant: „Czy to Pana samochód?”
Kierowca: „Nie, to nie mój samochód, ten jest skradziony.”
Policjant: „Czy Pan ukradł samochód?”
Kierowca: „Tak, tak, poza tym wydaje mi się, że widziałem dowód rejestracyjny w schowku, kiedy kładłem tam moją broń.”
Policjant: „Czy masz pistolet w schowku?
Kierowca: „Tak, schowałem go po tym, jak zastrzeliłem kobietę, która jest właścicielem tego samochodu i umieściłem ją w bagażniku.
Policjant: „Czy jej ciało jest w bagażniku?”
Kierowca: „Tak Panie władzo.”
Policjant skuł kierowcę i zaprowadził do do radiowozu. Potem przerażony wezwał posiłki z komisariatu. Kiedy przybyły, jego przełożony, pyta się do kierowcy:
Przełożony: „Czy mogę zobaczyć prawo jazdy?”
Kierowca: „Tak, proszę bardzo.”
Przełożony: „Prawo jazdy jest ważne. Gdzie jest samochód?”
Kierowca: „Tam stoi. Auto jest oczywiście moje, tu jest dokument rejestracyjny.”
Przełożony: „Tak, to Pana samochód, zgodnie z dokumentami. Czy mogę otworzyć schowek, aby sprawdzić, czy jest tam broń?”
Kierowca: „Oczywiście, proszę bardzo, ale tam nic nie ma, dlaczego miałoby być?”
Przełożony: „Tak, to prawda, nic nie ma. Czy możesz otworzyć bagażnik? Powiedziano mi, że jest tam ciało kobiety w środku?”
Kierowca: „Tak, nie ma problemu.”
Przełożony: „Nic nie ma. Nie rozumiem. Policjant, który zatrzymał Pana, powiedział mi, że nie miał Pan prawa jazdy, samochód został skradziony, że pistolet znajduję się w schowku i trup w bagażniku?”
Kierowca: „Twierdził, również być może, że jechałem za szybko?”

Kawały o policjantach Kawały o mężach Kawały o małżeństwie

Dwóch generałów przechwala się który ma odważniejszych żołnierzy

2018-08-04

Dwóch generałów – desantowiec i czołgista, przechwala się, który ma odważniejszych żołnierzy, w końcu jeden z nich mówi:
– No dobra, to ja Ci pokażę, że u mnie, w desancie są najodważniejsze chłopaki, patrz:
– Szeregowy!
Podbiega jakiś koleś, salutuje i krzyczy:
– Tak jest!
– Widzicie ten czołg?
– Tak jest!
– Powstrzymajcie go własnym ciałem!
– Poj***ło Cię? Przecież by mnie k***a zmiażdżył!
A Generał obraca się do kumpla i mówi:
– Niezłe co? Jaką odwagę trzeba mieć, aby tak odpowiedzieć generałowi!

Kawały o policjantach

W barze siedzi czterech policjantów

2018-07-29

W barze siedzi czterech policjantów: Niemiec, Francuz, Anglik i Polak. Pierwszy przechwałki zaczyna Anglik:
– My w królestwie po ostatnich zamachach usprawniliśmy system monitoringu. Teraz mamy kamery na każdym budynku, na każdym rogu. Jak terrorysta zacznie strzelać – policja natychmiast zareaguje. Natychmiast!
Na to Francuz:
– My powołujemy już pod broń dodatkowe 50 tysięcy żołnierzy i policjantów i postawimy ich na każdym rogu w pobliżu wolnych miejsc. Nie będą musieli dojeżdżać, będą na miejscu i od razu ich zastrzelą!
Na to Niemiec:
– Ech, biedaki… Nas stać na to, żeby kupić całą armię dronów z kamerami monitoringu i jeszcze powołać 100 tysięcy mundurowych.
Po chwili ciszy wszyscy patrzą z wyczekiwaniem na Polaka. Ten dopił piwo, otarł wąsy i ze spokojem mówi:
– A u nas nie ma terrorystów.

Kawały o policjantach

Na granicy

2018-04-25

Na granicy.
Podjeżdża czarny samochód, wysiada z niego młody i elegancko ubrany facet.
Celnik zaczyna standardowe pytania:
-Narkotyki? Broń? Nielegalne towary?
-Oczywiście.
Facet otwiera bagażnik. Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość samochodu: paczuszki z białym proszkiem, broń, pieniądze.
-To wszystko pana?!
-Nie, to pańskie. Moje jest w tamtym tirze.

Kawały o policjantach

Pułk francuskiego wojska odbywa manewry.

2018-03-06

Pułk francuskiego wojska odbywa manewry. Będzie przeprawiał się przez rzekę. Generał wysyła zwiadowcę, a ten po powrocie melduje: Samoloty przelecą, czołgi przejadą, tylko muszą zamknąć włazy. A piechota? ? Dopytuje generał. Piechota nie przejdzie ? melduje posłusznie zwiadowca. Bo przy brzegu stoi duży pies i warczy.

Kawały o policjantach

Szkolenie grupowe policjantów

2018-02-20

Szkolenie grupowe policjantów. Oficer szkoleniowy zadaje końcowe pytania:
– No to kto mi powie, jakiego koloru jest niebieski mundur policyjny?
Zgłosił się las rąk i padają odpowiedzi:
– Czarny!
– Czerwony!
– Biały!
Zdenerwowany lekko oficer zauważył nieśmiało wysuniętą rękę i mówi:
– No proszę może ty, tak ty tam z tyłu…
Nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
– Niebieski.
– Wspaniale! Czyżby geniusz! – krzyczy oficer. – A teraz następne pytanie:
– Jakiego koloru jest niebieski samochód policyjny?
I znów las rąk i odpowiedzi:
– Czerwony!
– Biały!
– Zielony!
Oficer zdenerwowany mówi:
– No to może nasz geniusz?
Ten sam nieśmiały policjant cichutko odpowiada:
– Niebieski.
– No wspaniale! Cudownie! – krzyczy szczęśliwy oficer. – No to czas na ostatnie pytanie:
– Ilu cylindrowy jest czterocylindrowy samochód policyjny?
I znów las rąk i odpowiedzi:
– Pięcio!
– Dwu!
– Ośmio!
Naprawdę zdenerwowany oficer z nadzieją patrzy na nieśmiałego, ale przecież genialnego policjanta i prosi go o podanie odpowiedzi. Nieśmiały policjant staje i cichutko odpowiada:
– Niebieski.

Kawały o policjantach

Policjant na komisariacie sporządza protokół

2018-01-27

Policjant na komisariacie sporządza protokół. Pyta kolegi:
– Jak się pisze „róże”?
– To akurat wiem, bo moja żona ma na imię Róża. U zamknięte i Z z kropką – odpowiada kumpel.
– Ok. Dzięki – mówi radośnie policjant i pisze dalej: „Podejrzany wszedł na balkon po róże spustowej.”

Kawały o policjantach

Pasażerowie opowiadają dowcipy w pociągu

2017-12-22

W przedziale pociągu pasażerowie zaczynają opowiadać dowcipy:
– Dlaczego policjanci nie jedzą ogórków kiszonych?
– ?
– Bo im się głowa do słoika nie mieści.
Na to mała dziewczynka
– Wcale nie! Mój tatuś jest policjantem i je ogórki!
Odzywa się milczący dotąd pasażer:
– Chyba z beczki.

Kawały o policjantach Kawały o małżeństwie Kawały o Żonach

Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche

2017-11-23

Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwolona prędkość we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego
samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo
jazdy i powiedział:
– To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, wiec jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoja ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział:
– W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać.
– Życzę miłego weekendu – powiedział policjant.