kawały o zwierzętach

Śmieszne kawały o zwierzętach – humor o pupilach i ich zwariowanych zwyczajach. Dla prawdziwych miłośników!

kawały o zwierzętach

Dziennikarze i kurze kilogramowe jajo

2025-10-24

Dziennikarze pytają się kury, czy to prawda, że zniosła kilogramowe jajko.
Kura odpowiada, że tak. Następnie pytają jakie ma plany na przyszłość.
Ona odpowiada, że znieść dwukilowe. Zadowoleni odpowiedzią dziennikarze szukają koguta i pytają o te jajo.
Kogut odpowiada, że faktycznie jedna z kur zniosła kilogramowe jajo.
Wtedy pytają się go jakie są jego plany na przyszłość. On odpowiada:
– Obić strusiowi ryja!

kawały o zwierzętach

Niedźwiedź otworzył nowy sklep w lesie

2025-10-20

Niedźwiedź otworzył nowy sklep w lesie i chwali się że jest w nim absolutnie wszystko. Przyszedł do niego zajączek i mówi:
– Dzień dobry misiu! Czy jest tort śledziowy?
Na to miś odpowiada:
– Nie ma zajączku ale mam pyszne ciasto cytrynowe.
– Eeee myślałem że jest tort śledziowy skoro jest tu absolutnie wszystko.
Następnego dnia przychodzi zajączek i pyta:
– Dzień dobry misiu! Czy jest tort śledziowy?
– Zajączku no nie ma ale mam pyszne babeczki
– Eeee myślałem że jest tort śledziowy skoro jest tu absolutnie wszystko.
I tak zajączek przychodził codziennie i pytał o tort śledziowy. Pewnego dnia się miś zdenerwował i postanowił sobie że zrobi tort śledziowy.
Następnego dnia przyszedł zajączek i mówi:
– Dzień dobry misiu! Czy jest tort śledziowy?
– JEST!
– Ha! No to ciekawe kto ci takie świństwo kupi.

kawały o zwierzętach

Three friends walking: bear, elk, and lynx.

2025-10-13

Idą sobie dróżką trzej przyjaciele: miś, łoś i ryś. Ten pierwszy oznajmia:
– Wkurza mnie to „ś” na końcu. Takie „ś” jest pedalskie, ciotowate i w ogóle!… Od dzisiaj koniec z misiem. Jestem Niedźwiedź! Bo powiadam wam: kto ma „ś” na końcu, ten fujara i gej.
Łoś, zorientowawszy się w beznadziei sytuacji, bo wszak łoś to łoś i nic nie poradzisz, w panice szarpie za ramię Rysia:
– Ej, powiedz coś, Ryś. Przecież my nie geje, prawda?! No powiedz coś… Ryś…!
Na to ryś dostojnie:
– Ryszard, pedale, Ryszard!

kawały o zwierzętach

Dresiarz jedzie autobusem

2025-09-26

Dresiarz jedzie autobusem. Podchodzi do niego kanar i mówi:
– Bilecik do kontroli.
A on do niego:
– Bujaj się frajerze, bo Ci przypierdolę!
Kanar odwrócił się i podchodzi do starego dziadka:
– Bilecik do kontroli.
– Nie słyszał Pan co wnuczek powiedział!?

kawały o zwierzętach

W świetle wzrastającej częstości konfliktów człowiek/grizzly

2025-08-21

W świetle wzrastającej częstości konfliktów człowiek/grizzly, amerykański Departament Leśnictwa doradza turystom, myśliwym oraz wędkarzom przedsięwzięcie dodatkowych środków ostrożności i zachowanie wzmożonej czujności podczas przebywania w terenie.
Radzimy, aby ludzie znajdujący się w terenie nosili małe, głośne dzwonki na swoim ubraniu po to, aby nie zaskakiwać niedźwiedzi, które się ich nie spodziewają. Doradzamy również noszenie ze sobą aerozolu o zapachu pieprzu na wypadek spotkania z niedźwiedziem.
Bardzo dobrym rozwiązaniem jest uważne rozglądanie się za śladami aktywności niedźwiedzi. Będąc w terenie należy umieć rozróżnić odchody czarnego niedźwiedzia od niedźwiedzia grizzly. Odchody czarnego niedźwiedzia są mniejsze i zawierają sporo jagód i futra wiewiórek. Odchody niedźwiedzia grizzly zawierają małe dzwoneczki i pachną pieprzem.

kawały o zwierzętach

W hotelu: Tu jest mysz!

2025-06-24

W hotelu:
Ona: Kochanie! Tu jest mysz!
On: No i?
Ona: Dzwoń do recepcji, umiesz lepiej po angielsku niż ja!
On: Hotel recepcjon?
Recepcja: Hello, yes. This is reception.
On: Du-du ju noł Tom and Dżerry?
Recepcja: Ehmmm, yes i know them
On: Dżerry is hir…

kawały o zwierzętach Czarny humor

Król lew zarządził, że teraz można

2025-02-17

Król lew zarządził, że teraz można będzie załatwiać fizjologiczne potrzeby tylko w ToiToi. Jeżeli ktoś załatwi się w lesie, spotka go kara.
Pewnego razu idzie sobie niedźwiedź przez las i zachciało mu się – niestety, wc było daleko. Nie wytrzymał i załatwił się w lesie. Nagle zza krzaków wychodzi król lew, więc niedźwiedź szybko zasłonił kupę rękoma.
– No, niedźwiedź, co tu robisz?
– Tak sobie wyszedłem na spacerek.
– A co tam masz w rekach?
– Motylka złapałem przed chwilą.
– No to pokaż mi go.
Niedźwiedź rozchyla łapy i ze zdziwieniem mówi:
– Ale nasrał!