Kawały o Alkoholu

Konferencja właścicieli browarów

2014-08-18

Konferencja właścicieli browarów, a po jej skończeniu wspomniani szefowie wybierają się do baru.
Szef browaru Okocim podchodzi i mówi:
– Proszę najlepsze piwo świata – oczywiście Okocim.
Kolejny szef zamawia:
– Poproszę najlepsze polskie piwo – Warka Strong
Kolej na szefa Lecha, zamawia:
– Lej pan najlepsze piwo – Lecha oczywiście.
Na koniec podchodzi szef Żywca:
– Poproszę Colę.
Barman jest trochę zdziwiony, ale podaje colę.
Pozostali szefowie patrzą jednak na tego z Żywca i pytają:
– Dlaczego wziąłeś colę?
– Skoro wy nie pijecie piwa to i ja nie będę.

Spotyka się Putin z Miedwiediewem

2014-08-18

Spotyka się Putin z Miedwiediewem.
– Słuchaj Dmitrij, trzeba coś zrobić z tymi różnicami w czasie, bo same gafy strzelam. Na przykład – dzwonię do Prezydenta Chin, żeby mu złożyć życzenia urodzinowe, a on mi mówi, że to dopiero jutro.
Przerywa mu Miedwiediew:
– Władimir, ja dzwonię do Tuska, żeby złożyć kondolencje, a on mi mówi, że jeszcze nie wystartowali!

Czarny humor

Jadą samochodem

2014-08-18

Jadą samochodem: ojciec, matka, dwóch synów i córka!
Przed nimi jedzie rowerzysta, a dzieci mówią:
– przejedź go to będzie śmiesznie.
Przejechał, wszyscy się śmieją.
Jadą dalej znów nudno, przed nimi biegnie jeleń.
Znowu dzieci mówią:
– przejedź go to będzie śmiesznie.
Przejechał, wszyscy się śmieją.
Jadą dalej, znowu nudno. Przed nimi jedzie ciężarówka.
Dzieci mówią:
– przejedź ją to będzie śmiesznie.
Matka wystawia głowę przez okno, fuksem udało się ciężarówkę wyminąć. Ale matce łeb urwało. Wszyscy się śmieją tylko córka płacze.
Brat się odwraca i pyta:
– czemu płaczesz?
– bo ja nie widziałam!

Czarny humor

Synek ludożerca mówi do taty

2014-08-18

Synek ludożerca łamiącym się głosem mówi do taty ludożercy:
– Tatusiu jestem głodny!
Na to ojciec odpowiada:
– Poczekaj chwilę, zaraz ci coś przyniosę.
Mija kilka chwil i tato wraca, niosąc na plecach trumnę. Synek widząc to mówi z żalem:
– Oj, tato, znowu ta konserwa!?

Diabeł kazał nie sikać przez tydzień

2014-08-18

Diabeł kazał Polakowi, Niemcowi i Rusakowi nie sikać przez tydzień.
Polakowi chciało się sikać, więc wywiercił dziurę do Niemca.
Niemcowi też chciało się sikać, więc wywiercił dziurę do Ruska.
Po tygodniu przychodzi diabeł do Polaka ani kropelki, pierwsze miejsce.
Idzie do Niemca kropelka, drugie miejsce.
Idzie do Ruska puka do drzwi:
– puk puk
– chwila już płynę