Pozycja nr 9
– W jakiej pozycji uprawiasz najczęściej seks?
– W pozycji nr 9.
– O! A co to za pozycja?
– To takie 69, tylko jestem sam…
– W jakiej pozycji uprawiasz najczęściej seks?
– W pozycji nr 9.
– O! A co to za pozycja?
– To takie 69, tylko jestem sam…
Szef:
– Już sam nie wiem, czy to ja jestem niespełna rozumu czy pan?
Pracownik:
– Jestem głęboko przekonany, że nie zatrudniłby pan wariata.
Spotykają się dwaj przyjaciele z dzieciństwa. Andrzej to człowiek sukcesu a Stefan nie wiąże końca z końcem, bieduje. Andrzej wysiada z merola pod luksusową restauracją zauważa Stefana idącego na jej zaplecze i woła:
– Stefan?! Kopę lat! Co u ciebie?
– Szczerze, no cóż, nie jadłem od trzech dni…
– To się zmuś przyjacielu, bo się rozchorujesz!
Gdyby kiedykolwiek przyszło wam wybierać między atrakcyjnością seksualną i niezależnością finansową, wybierzcie niezależność finansową! Z upływem czasu stanie się ona waszą atrakcyjnością seksualną.
Przyszedł facet do wróżki, żeby dowiedzieć się o swoją przyszłość.
– Mam dla ciebie dwie wiadomości. Jedną dobrą, drugą złą, od której zacząć?
– Może od tej dobrej – mówi facet.
– Po śmierci będziesz śpiewał w chórze anielskim.
– To cudownie, wspaniale, no strasznie się cieszę. A ta druga wiadomość?
– Zbiórka chóru jutro o dziewiątej.
– Mamo, tato, nie wiedziałam jak wam to powiedzieć, ale od dawna źle się czuję w swoim ciele. Wiem, że zawsze pragnęliście mieć syna, a ja wiem, że powinnam urodzić się mężczyzną. Dlatego pragnę wam oświadczyć, że jestem w trakcie terapii hormonalnej i niedługo poddam się operacji zmiany płci.
– Jaja sobie robisz!?
Tonie statek. Jakiś facet, roztrącając pozostałych, przepycha się do szalupy.
– Niech pan poczeka, na statku zostały jeszcze kobiety! – zatrzymuje go marynarz.
– Panie, daj mi pan spokój, nie mam teraz głowy do seksu!
Jaka jest różnica między czarną a białą kobietą?
-biała jest na okładce Playboya a czarna na okładce National Geographic
Kobieto, zapamiętaj!
To, że facet stale myśli o seksie, to sposób, w jaki natura chroni słabszą płeć. Gdybyśmy nie mieli ochoty was przelecieć, to z waszymi charakterami byście zostały zajebane maczugami jeszcze przed epoką kamienia łupanego.
– Cześć, śliczna, czym się zajmujesz?
– Wynajmuję wnętrza.
– O, a jakie?
– Usta za stówę, dupę za pięćset.
Kochanka poprosiła mnie dzisiaj, żebym jej naostrzył noże kuchenne. Ostrzyłem i tak mnie dopadła refleksja, że ja od kilku lat w swoim domu noży nie ostrzyłem, a one cały czas ostre…
– Chciałbyś obudzić się w przyszłości?
– No jasne!
– No to dawaj szkło. Dwa litry kupiłem…