– Mamo ja nie chce braciszka…
– Mamo ja nie chce braciszka…
– Mamo ja nie chce braciszka…
– Jedz co ci dają!
– Mamo ja nie chce braciszka…
– Mamo ja nie chce braciszka…
– Jedz co ci dają!
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
W państwowym zakładzie na Ukrainie nastał nowy dyrektor.
Zwołał zebranie wszystkich pracowników:
– Od teraz nastają nowe porządki. Sobota i niedziela są wolne bo to weekend.
W poniedziałek odpoczywamy po weekendzie. We wtorek przygotowujemy się
psychicznie do pracy. w środę pracujemy. W czwartek odpoczywamy po pracy. W
piątek przygotowujemy się do weekendu. Czy są jakieś pytania?
– Długo będziemy tak zapierdalać?
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
-Jaka jest pana największa wada ?
-Szczerość
-Myślę, że to zaleta a nie wada.
-Gówno mnie obchodzi co myślisz.
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Przychodzi niemiecka mysz do baru i pyta barmana:
– Kot śpi?
– Śpi.
– To setkę poproszę.
Wpiła i poszła.
Przychodzi ruska mysz do baru:
– Kot śpi?
– Śpi.
– To setkę poproszę.
Wypiła i poszła.
Przychodzi polska mysz do baru:
– Kot śpi?
– Śpi.
– To setkę poproszę.
– Kot śpi?
– Śpi.
– To drugą poproszę.
– Kot śpi?
– Śpi.
– To trzecią.
– Kooot śśśpii?
– Śpi.
– OOOBUUUUUDZIĆ!
Kawały o Alkoholu Kawały o Jasiu
Siedzi facet nad rzeką i łowi ryby. Nagle słyszy gdzieś w oddali takie ciche
– spierdalaj
Rozgląda się ale wokół ani żywej duszy. Łowi dalej, nagle znów słyszy już głośniejsze:
– Spierdalaj!
Wstał, patrzy wokół. Nic. Podrapał się po czole i siadł znowu. Nagle na środku rzeki zauważa kajak w którym jakiś facet płynie i wiosłuje patelnią. Wędkarz krzyczy:
– Panie! A nie lepiej wiosłem?
A facet w kajaku:
– SPIERDALAJ!
Kawały o policjantach Kawały o mężach Kawały o Jasiu
Pewien żołnierz miał bardzo mały interes. Oczywiście sierżant go za to wyśmiewał. Pewnego dnia, żołnierza wezwano na badania skóry. Po badaniach zaprasza go do siebie sierżant:
– To wy dzisiaj byliście na badaniach?
– Tak jest panie sierżancie, byłem.
– I lekarz kazał się do naga rozebrać?
– Tak jest panie sierżancie, powiedział, że jestem zdrów jak ryba!
– A o huju to ci nic mówił – pyta złośliwy sierżant.
– Aa, o panu nawet nie wspomniał..
Kawały o Alkoholu Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Wpada koleś w kominiarce do banku ze spluwą i drze się:
-Na glebę k$!@a wszyscy! To jest napad! Co się gapisz? Ryj do gleby!
Podchodzi do babeczki do okienka:
– Dawaj hajs!
– Ale proszę pana! Tu nie ma pieniędzy!
– Jak to nie ma pieniędzy, to jest bank! Że niby co jest za tym sejfem?
– To jest bank spermy.
– Otwieraj ten sejf!
Babka otwiera i rzeczywiście, po lewej fiolki, po prawej fiolki…
– I co, że to niby sperma?! Pij to szmato!
– Ale, ale jak…
– Pij bo ci ryj rozwalę!
Wypiła, jakoś przełknęła.
– Jeszcze jedną pij!
– Ale, ale jak..
– Pij bo cię rozwalę!
Ta wypiła, chociaż cofnęło jej się, ale wypiła.
Facet nagle ściąga kominiarkę i mówi:
– I co Marysiu? Można? Można!
Kawały o Alkoholu Kawały o mężach Kawały o Jasiu
Clinton i Trump wchodzą do piekarni. W momencie wejścia Clinton kradnie 3 ciastka i chowa je do kieszeni. Uśmiecha się do Trumpa i mówi:
– Widzisz jaka jestem sprytna? Właściciel nic nie zauważył i nawet nie muszę kłamać! Bez wątpienia wygram te wybory!
Trump odpowiada:
– To nieuczciwe i typowe dla takich ludzi jak ty. Złodziejstwo i obłuda! Pokażę Ci jak to się robi:
Trump mówi do właściciela:
– Pozwól, ze pokażę Ci sztuczkę.
Właściciel mówi:
– Tak? Jaką?
Trump:
– Czy możesz podać mi ciastko?
– Właściciel podaje ciastko.
Trump odwraca się do niego plecami i je zjada. Trump prosi o drugie ciastko. Właściciel podaje drugie. Trump znowu odwraca się plecami i zjada ciastko. Trump prosi o trzecie ciastko i znowu je zjada po kryjomu. Właściciel w końcu nie wytrzymuje i pyta:
– Ok, to co w takim razie zrobiłeś, co to za sztuczka i gdzie są ciasteczka?
Trump odpowiada z uśmiechem:
– Sprawdź kieszenie Hilary Clinton.
Kawały o mężach Kawały o Pijakach Kawały o Jasiu
Spotyka się dwóch dresów:
– Ty stary, jaki masz zajebisty zegarek!
– Dzięki, to prezent od siostry.
– Ale ty nie masz siostry!
– No nie mam, ale tak jest napisane na zegarku.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Katecheta sprawdza wiadomości dzieci przygotowujących się do Pierwszej Komunii Świętej. Jasiu pytany o 10 przykazań wymienia jedno:
– Nie pożądaj żadnej żony bliźniego swego.
– Pomyśl Jasiu, coś ci się pomyliło – mówi nauczyciel.
Jasiu mówi jeszcze raz:
– Nie pożądaj żadnej żony bliźniego swego nadaremnie.
Kawały o Szkole Kawały o Jasiu
Zimą koło jeziora przechodzi harcerz.
Mija wędkarza łowiącego w przeręblu ryby, a po chwili słyszy wołanie:
– Ratunku! Lód pękł! Topię się!
Harcerz sam do siebie:
– Po co krzyczysz? Medal za ratowanie tonących już mam.
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu Czarny humor
Kubuś Puchatek przychodzi sobie do masarni gdzie go wita uśmiechnięty rzeźnik:
-Dzień Dobry Kubusiu.
Kubuś zaś bez pardonu:
-Jest szynka?
Rzeźnik z uśmiechem na ustach:
-Tak Kubusiu, przecież wiesz, że jest to bardzo porządna masarnia.
Kubuś na to z grymasem na twarzy:
-Jest kiełbasa i parówki?
Rzeźnik ze spokojem grabarza i w dalszym ciągu z uśmiechem na twarzy:
-Tak Kubusiu Puchatku, dla Ciebie wszystko jest świeżutkie.
Kubuś mu na to:
-A czy są ryjki i kopytka?
Rzeźnik:
-Tak Kubusiu.
Na to Kubuś Puchatek wyciąga spod płaszcza kałasznikowa i rozwala serią uśmiechniętego rzeźnika, cedząc przez zęby:
-TO ZA PROSIACZKA!!!