Kawały o lekarzach

Baba zagaduje lekarza o nieprawidłowej ciąży

2014-10-31

Przychodzi baba do lekarza i mówi:
– proszę pana jestem w trzecim miesiącu ciąży, a brzuszek ciągle nie rośnie!
Na to lekarz:
– hmmmmmmm a jabłka pani je?
– nie, a trzeba?
– trzeba!
Przychodzi znowu ta sama pani do lekarza i mówi:
– proszę pana jestem w piątym miesiącu ciąży a brzuszek ciągle nie rośnie!
– hmmmmmmm a gruszki pani je?
– nie a trzeba?
– trzeba!
Przychodzi znowu do lekarza i mówi:
– proszę pana jestem w siódmym miesiącu ciąży, a brzuszek ciągle nie rośnie!
– hmmmmmmm, a banany pani je?
– nie, a trzeba?
– trzeba!
Przychodzi już zdenerwowana do lekarza i mówi:
– proszę pana, ale ja już jestem w dziewiątym miesiącu ciąży, a brzuszek ciągle nie rośnie!
– hmmmmmmm, a kochała się pani z mężem?
– nie, a trzeba?
– trzeba!

Kawały o lekarzach

Lekarz wchodzi

2014-10-30

Lekarz wchodzi na oddział gdzie leżą sami anemicy:
– Czołem orły!
– Paaanieeee doooooktooorzeeee, jaakieee tam z naaaaas orłyyyyy ekhe, ekhe…
– Nie bądźcie tacy skromni. A co było wczoraj, jak włączyłem wentylator.

Kawały o Babci Kawały o lekarzach

Staruszka u lekarza

2014-10-30

Staruszka przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
– No i jak się czujecie, babciu? – pyta lekarz.
– Znacznie lepiej, ale mam pytanie: czy mogę już zacząć wchodzić po schodach?
– Tak babciu.
– To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piętrze po rynnie strasznie mnie męczyło.