Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel na lekcji wf-u
Nauczyciel na lekcji wf-u:
– prawa noga do góry!
– lewa noga do góry!
Jasiu na to:
– to co mam na chuju stać?
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel na lekcji wf-u:
– prawa noga do góry!
– lewa noga do góry!
Jasiu na to:
– to co mam na chuju stać?
Nauczycielka: Powiedz dwa zwierzęta, które można spotkać min. w jaskiniach.
Uczeń: Dźwiedź i toperz.
N: Chyba niedźwiedź i nietoperz
U: A jak nie Dźwiedź i nie toperz to kto?
Przed wizytacją w szkole nauczyciel ustala:
– Jak o coś zapytam, niech zgłaszają się wszyscy. Ci, co wiedzą, prawą ręką, a ci, co nie wiedzą, lewą?
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Dzieci wybierają zawody aktorek, piosenkarzy, strażaków, policjantów itp.
Tylko Jaś mówi, że chciałby zostać św. Mikołajem.
– Czy dlatego Jasiu, że roznosi prezenty? – pyta nauczycielka.
– Nie. Dlatego, że pracuje raz w roku.
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Babci Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczycielka:
– Kazałam wam zrobić przez weekend dwa dobre uczynki.
Jasiu, opowiedz nam o swoich czynach.
– W sobotę pojechałem do babci i babcia bardzo się ucieszyła. A w niedzielę wyjechałem od babci i babcia jeszcze bardziej się ucieszyła!
Najlepsze kawały - Top 100 Kawały o Teściowej Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Jasiu oddaje nauczycielowi klasówkę. Nauczyciel sprawdza, odwraca kartkę, zaznacza coś czerwonym długopisem. Jasiu zestresowany kamienną miną nauczyciela mówi:
– Jakbym dostał chociaż 3, to bym skakał pod sufit!
A nauczyciel na to:
– To załóż kask, 5 dostałeś.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczycielka pyta dzieci:
Jaki jest największy przedmiot jaki można wziąć do buzi?
Dzieci mówią:
gruszka, jabłko, pączek…
Gdy przyszła kolej na Jasia, ten mówi:
Lampa
– Jak to Jasiu lampa ? Chyba coś się tobie pomyliło
– Nie proszę Pani. Jak wieczorem Mama idzie spać, to
mówi do Taty: Zgaś lampę, to wezmę do buzi!
Mała dziewczynka rozmawiała z nauczycielem o wielorybach. Nauczyciel twierdził, że jest fizyczną niemożliwością, by wieloryb mógł połknąć człowieka. Pomimo, że jest taki wielki, jego gardło jest zbyt wąskie. Dziewczynka upierała się, że przecież Jonasz został połknięty przez wieloryba. Zirytowany nauczyciel powtórzył, że to fizycznie niemożliwe.
Na to dziewczynka:
– Gdy będę w niebie zapytam o to Jonasza.
– A jeśli Jonasz poszedł do piekła? – pyta złośliwie nauczyciel.
– Wtedy Pan go zapyta!
Na lekcji języka polskiego nauczyciel pyta:
– Czym będzie wyraz "chętnie" w zdaniu: "uczniowie chętnie wracają do szkoły po wakacjach"?
Zgłasza się Jasio:
– Kłamstwem, panie profesorze…
Kawały o Nauczycielach Kawały o Żonach
Zmęczony nauczyciel wraca do domu.
W progu wita go uśmiechnięta żona.
– Nie martw się Kochanie, już niedługo dostaniesz podwyżkę…
– A co byłaś w ministerstwie ?
– Nie u ginekologa
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczycielka kazała na następną lekcje napisać referat o jakimś egzotycznym owocu.
– Małgosiu. Przeczytaj swój referat.
Małgosia czyta o Ananasie i dostaje piątkę.
– A teraz ty Jasiu.
Jasio czyta:
– Siedziałem z tatą przed telewizorem, przyszedł wujek, pierdnął bąka A NA NAS leciał smród.
Kawały o Jasiu Kawały o Nauczycielach
Nauczyciel pyta:
– Jasiu, czy w Twoim domu wisi portret Stalina?
– Nie, proszę pana – odpowiada grzecznie uczeń.
– A Bieruta?
– Nie, proszę pana.
– To może Bermana?
– Też nie. Ale tato mówił, że jak go puści UB, to powiesi wszystkich
trzech.