Jaki jest najlepszy kierunek dla maturzystów w Polsce?
Jaki jest najlepszy kierunek dla maturzystów w Polsce?
Kierunek na zachód.
Jaki jest najlepszy kierunek dla maturzystów w Polsce?
Kierunek na zachód.
Kawały o studentach Kawały o Jasiu
Syn rolnika poszedł do wojska. Po jakimś czasie napisał do ojca list:
Tato tu jest wspaniale! Możemy się wylegiwać do 6 rano!
Kawały o studentach Kawały o lekarzach Kawały o Nauczycielach
Na akademii medycznej skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu.
Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim spokojem zaczyna wykład:
– Podczas tych zajęć dowiecie się jakie są dwie najważniejsze rzeczy cechujące lekarza. Po pierwsze: brak jakiegokolwiek obrzydzenia. Po tych słowach lekarz wpycha palec w dupę topielca, po czym go wyjmuje i, ku obrzydzeniu studentów, oblizuje.
– Teraz – mówi – wszyscy, którym zależy na zaliczeniu mają to powtórzyć!
Studenci medycyny to sami twardziele. Podchodzą i robią co im profesor kazał: palec w dupę, palec w buzię. Co drugi nie daje rady i po wszystkim wymiotuje. Gdy wszyscy skończyli profesor mówi:
– I tak dochodzimy, do drugiej istotnej cechy dobrego lekarza: umiejętność obserwacji. Ja wsadziłem środkowy palec, a oblizałem wskazujący.
Na przyszłość proszę o więcej uwagi.
Na stołówce studenckiej dosiada się młody studencik do stołu przy którym je obiad pan docent.
– Orły nie przywykły jadać z prosiętami… – stwierdza spokojnie docent wachlując łyżką zupę.
– O przepraszam panie docencie! – stwierdza student zabierając swój talerz i dodając – już odfruwam!
Kawały o studentach Kawały o Jasiu
Córka do matki:
– Mamo, całe lata z uprzejmości udawałam, że znaleźliście mnie w kapuście. Teraz wasza kolej wierzyć, że nocuję u koleżanki.
Kawały o blondynce Kawały o Szkole Kawały o studentach
Jak nazwać blondynkę w szkole wyższej?
– Gość
Kawały o studentach Kawały o Nauczycielach
Studentka uczelni pedagogicznej zaczyna prowadzić lekcje w szkole podstawowej z matematyki.
Po zapisaniu tematu „Właściwości kątów” na tablicy, staje w lekkim rozkroku i zadaje pytanie:
– Kto mi z was powie, co mam pomiędzy nogami?
Co powinien wiedzieć student?
– Student powinien wiedzieć wszystko.
Co powinien wiedzieć magister?
– Magister powinien wiedzieć wszystko ze swojej dziedziny.
Co powinien wiedzieć doktor?
– Doktor powinien wiedzieć wszystko ze swojej specjalizacji.
Co powinien wiedzieć dr hab?
– Dr hab powinien wiedzieć, w której książce, co się znajduje.
Co powinien wiedzieć docent?
– Docent powinien wiedzieć, gdzie jest biblioteka.
Co powinien wiedzieć profesor?
– Profesor powinien wiedzieć, gdzie są docenci.
Siedzi student w kawiarni i ogląda nowiutki dyplom ukończenia studiów.
Podchodzi do niego kelner i pyta się:
– Kupiłeś?
– Dlaczego od razu kupiłeś? – woła oburzony student – Dostałem w prezencie od przyjaciół.
Student pyta studenta:
– Powtarzałeś coś przed egzaminem
– Tak
– A co?
– Będzie dobrze, Będzie dobrze!
Kawały o Szkole Kawały o studentach Kawały o Nauczycielach
Profesor zapytany o to, ile potrzeba czasu, żeby biegle władać językiem obcym stwierdza:
– Przynajmniej trzy lata.
Zapytany o to samo doktor odpowiada:
– Rok.
Magister:
– Można nawet w trzy miesiące.
Student:
– To zależy, a ile czasu zostało do egzaminu?
Kawały o Szkole Kawały o studentach
Po wykładzie na temat rozmnażania się, na którym wykładowca mówił, że stosunek płciowy u raków trwa 12 godzin, studenci opuścili salę, z wyjątkiem jednej słuchaczki.
Wykładowca podchodzi do niej i pyta:
– Czy ma pani jeszcze jakieś pytanie? Może Pani czegoś nie zrozumiała?
– Wręcz przeciwnie, panie profesorze. Nareszcie zrozumiałam, co znaczą słowa uraczyć się – odrzekła rozmarzonym głosem studentka.