kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Gdyby mnie pies nie wyprzedził
Gdyby mnie pies nie wyprzedził na zakręcie to byłbym twoim ojcem.
kawały o zwierzętach Kawały o Jasiu
Gdyby mnie pies nie wyprzedził na zakręcie to byłbym twoim ojcem.
kawały o zwierzętach Kawały o sąsiadach Kawały o Pijakach
Pewien rolnik miał świnie raz nie chciały jeść więc wezwał weterynarza .
-Niech pan wywiezie je do lasu i je wypier**li . – powiedział weterynarz
Nie podziałało .
-Kiedy pan to zrobił ? -zapytał się weterynarz
– w dzień – odpowiedział rolnik
– Trzeba było w nocy .-odpowiedział
W nocy znowu rolnik wpakował je to żuka i pojechali do lasu.
– Wreszcie poskutkowało- powiedział rolnik
Następnej nocy
Jurek!! Wstawaj !! – powiedziała żona rolnika
Co znowu ?? – zapytał się rolnik
Świnie siedzą w żuku i trąbią- Odpowiedziała żona.
STONOGA SKARŻY SIĘ MĄDRALIŃSKIEJ:
– ZŁAMAŁAM SOBIE NOGĘ.
A MĄDRALIŃSKA NA TO:
– KTÓRA TO NOGA?
STONOGA NA TO:
– NIE WIEM, BO MAM ICH ZE STO.
Pingwin wycina w lodzie na jeziorze przerębel, żeby złowić coś na obiad.
– TUTAJ NIE A RYB!- rozlega się donośny głos.
Pingwin jest nieco zaskoczony, ale dalej łowi ryby, jakby nigdy nic.
– GŁUCHY JESTEŚ? NIE MA TUTAJ RYB, PSIA KREW!
– Kto do mnie przemawia? – pyta się pingwin, drżąc ze strachu. To ty, o Panie Boże?
– Nie – odpowiada głos – To ja, Dyrektor tego lodowiska.
Idzie niedźwiedź przez las, patrzy a pod drzewem siedzi jeż i wcina jabłko:
– Co jesz? – pyta
– Co niedźwiedź? – odpowiada jeż
Niedźwiedź zdenerwował się, ale postanowił spróbować raz jeszcze. Grzecznie pyta:
– Co jesz jeżyku?
– Co niedźwiedź, misiu?
Kawały o policjantach kawały o zwierzętach
Żółw zderza się ze ślimakiem.
Przyjeżdża policja i pyta ślimaka jak doszło do wypadku:
– To był moment.
Jedzie miś z królikiem, jadą na 100.
– sikasz
– nie
Jadą na 200
– sikasz
– nie
Jadą na 300
– sikasz
– nie
A jak ci powiem że nie ma hamulców to się zesrasz.
kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Kawały o mężach
Przychodzi facet do sklepu zoologicznego
– Dzień dobry chciałbym kupić psa obronnego.
– Niestety nie mamy psów obronnych, no ale mamy obronną papugę.
Zdziwiony facet pyta:
– Co to jest ta obronna papuga?
– Już panu tłumaczę, ona jest specjalnie tresowana, proszę spojrzeć jak nią kierować.
Sprzedawca mówi do papugi:
– Na stół.
Papuga rzuciła się i rozwaliła cały stół.
– To wspaniałe, kupuje tą papugę.
Wraca facet do domu i testuje papugę.
– Na drzwi (sru, papuga rozwaliła drzwi).
Zadowolony siada przed telewizorem, gdy nagle wchodzi żona, widzi papugę i wrzeszczy:
– Stary, co to za papuga?
– A obronna papuga – odpowiada małżonek, na co żona:
– A na c..j.
kawały o zwierzętach Kawały o Alkoholu Czarny humor
Przychodzi do baru żółw i mówi:
– Poooprooooszęęę szklaaaankęęęę woooody…
Barman podaje mu szklankę, żółw płaci i wychodzi.
Po DŁUŻSZEJ chwili, żółw znów przychodzi do baru.
– Poooprooooszęęę szklaaaankęęęę woooody…
Barman znów podaje mu szklankę, żółw płaci i wychodzi. Tym razem jednak, barman myśli tak:
„Cholera, jak tu jeszcze raz przyjdzie, muszę się go spytać po co mu te szklanki wody”
I rzeczywiście, żółw znowu przychodzi do tego baru:
– Poooprooooszęęę szklaaaankęęęę woooody…
Barman podaje mu szklankę i pyta:
– A właściwie po co ci ta woda w szklance?
– Myyyyy tuuuuu gaaaduuuu, gaaaduuuu, aaa taaaam sięęęę paaaaaliiii…
Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię.
Jeden mówi:
– Ale tu musiało być ślisko!
– Dlaczego? – pyta się drugi?
– Popatrz tylko, ile piasku nasypali.
Lecą dwie jaskółki.
edna do drugiej:
– Będzie deszcz padał
– Skąd wiesz?
– Bo ludzie na nas patrzą.
Przed domem siedzi charcica afgańska.
Przechodząca pudlica spogląda na nią i pyta z przekąsem:
– Hej, ty! Nie wiesz, że teraz jest modne mini